Na największy stoczniowy dok pływający nr 6 można wprowadzać statki o szerokości do 44 m, a norweski tankowiec jest o dwa metry szerszy. Dlatego też przeprowadzany remont nie obejmuje robót konserwacyjno-malarskich podwodnej części kadłuba. Zostały one wykonane na Navion Saga w 2009 roku w oddziale Remontowej SA na terenie dawnej Stoczni Gdynia. W trakcie remontu dokonano wtedy także konserwacji zbiorników balastowych i przeglądu kap.
Powodem skierowania tankowca do Gdańska na kolejny remont jest uszkodzenie boi przeładunkowej zakotwiczonej na podmorskim polu wydobywczym ropy naftowej na Morzu Północnym. Boje przeładunkowe połączone są z platformami wydobywczymi i zbiornikowcami FSO, takimi jak Navion Saga, magazynującymi ropę, którą potem dowozi się do portów.
Jacek Mądrala, kierownik remontu Navion Saga, poinformował, że czas przeznaczony na usunięcie awarii morskiego systemu przeładunkowego przeznaczono na remont zbiornikowca. Jego zakres zwiększano, stąd statek cumuje w stoczni drugi miesiąc. Wymieniono już na nim część stalowej konstrukcji w sześciu zbiornikach ładunkowych i modernizowane są rurociągi systemów przeładunkowego i intergazu (gazu obojętnego).
Zbiornikowiec typu FSO Navion Saga zbudowany został w 1991 roku przez japońską stocznię Mitsui Eng. & Shipbuilding Co. Ma długość 269 m, szerokość - 46 m i zanurzenie - 10 m. Nośność statku wynosi prawie 150 tys. ton. Wyposażony jest w dwa żurawie pokładowe o unosie po 15 ton. Pływa z prędkością 15 węzłów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
