Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Radny sejmiku wojewódzkiego Sylwester Pruś otrzymał papierowe berło [ZDJĘCIA]

Jacek Wierciński
Papierowe berło symbolizujące "monarchistyczne zapędy nowej formacji politycznej" otrzymał radny sejmiku wojewódzkiego Sylwester Pruś od członków stowarzyszenia Młodzi Demokraci. Niespełna dwa tygodnie temu Pruś ogłosił, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej i wstąpił do Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego.

- Pan radny Sylwester Pruś dostał się do Sejmiku Województwa Pomorskiego z szyldem Platformy Obywatelskiej, a jak wiemy w ubiegłym tygodniu zmienił barwy polityczne, przeszedł do partii Korwina-Mikkego. Chcielibyśmy, aby złożył dzisiaj swój mandat. Ponadto chcielibyśmy zapytać pana radnego Prusia, co się stało, że zmienił poglądy, przede wszystkim w kwestii kobiet. Co się stało, że zamiast szacunku dla kobiet, jaki prezentujemy w Platformie Obywatelskiej, teraz traktuje kobiety jako te gorsze, mniej inteligentne? Mamy dla niego papierowe berło, które reprezentuje monarchistyczne zapędy Janusza Korwin-Mikkego - tłumaczył Mateusz Nowaczyk, wiceprzewodniczący Regionu Pomorskiego Stowarzyszenia Młodzi Demokraci, młodzieżówki PO, którego członkowie w ramach happeningu wręczyli w poniedziałek radnemu papierowe berło.

Sylwester Pruś, który prezent przyjął, ale składać mandatu nie zamierza.
- Poczułem się znowu wolnym człowiekiem, ponieważ Platforma Obywatelska się zmienia - nie rządzą tam politycy, ale urzędnicy partyjni. Moja decyzja wynika z tego, że PO porzuciła program obniżenia podatków i uproszczenia systemu podatkowego. W tej sprawie nic się nie dzieje - zaznacza.

Radny dodaje, że swojego mandatu nie zawdzięcza partii.
- Proszę zauważyć, że ja nie startowałem z pierwszego miejsca na liście, nie dostałem drugiego ani trzeciego. Ten mandat został wywalczony przeze mnie. Jeśli tego nie pamiętają, niech zobaczą, że ich kolega z drugiego miejsca nie dostał mandatu - mówi.

W czwartek, 15 maja Sylwester Pruś opublikował na swojej stronie internetowej oświadczenie na temat swojej decyzji:
"Janusz Korwin-Mikke w obronie wartości europejskich stawał niezależnie, od tego czy przynosiło mu to poparcie, czy chwilowy odpływ zwolenników! Wielu z nas opuściło Unię Polityki Realnej z powodu formy prezentowania programu albo negatywnej oceny taktyki politycznej. Jednak dziś nie wolno stać z boku, gdy rysuje się realna szansa na przekroczenie progu otwierającego możliwość realnego wpływu idei, które nas do polityki przywiodły, na rzeczywistość w Polsce. Dlatego wzywam wszystkich tych, dla których wolność, własność, sprawiedliwość i tradycja nadal stanowią podstawę ich politycznej tożsamości do aktywnego wsparcia Kongresu Nowej Prawicy w nadchodzących wyborach." - napisał.

Sylwester Pruś w latach 90. należał do innej partii Janusza Korwin-Mikkego, Unii Polityki Realnej. Był też wiceprezydentem Gdańska.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki