Sąd ma zdecydować, czy w ten sposób nie złamali ordynacji wyborczej.
Na początku procesu radni złożyli wniosek o umorzenie sprawy. Stwierdzili, że w czasie sesji nie ma kogo przekonywać do głosowania na danego kandydata, bo wszyscy biorący w niej udział mają już zdeklarowane poglądy polityczne. Do tego uważają, że założenie podkoszulka z takim napisem nie jest agitacją wyborczą - przekonywał jeden z oskarżonych radnych Sylwester Pruś.
Sędzia wniosek odrzucił. Proces będzie trwał. Kolejna rozprawa 26 czerwca. Wówczas mają zeznawać kolejni świadkowie zdarzenia.
Sesja gdańskiej rady ze słynnymi koszulkami
Na przesłuchanie przez policję wciąż czeka poseł Jerzy Borowczak, który w celu wyjaśnienia tej sprawy zrzekł się immunitetu poselskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Były dowódca sił NATO w Europie: Kumple Putina mogą zwrócić się przeciwko niemu
- Ustawa o komisji ds. rosyjskich wpływów na polską politykę - co dokładnie reguluje?
- Komisja ds. rosyjskich wpływów pod ostrzałem opozycji. Mamy odpowiedź na zarzuty
- Powinna powstać komisja badania wpływów rosyjskich na UE. Mówił o tym premier