Gdańsk: Radna Jolanta Banach staje w obronie nauczycieli ze SP 29

- Co z warunkami zatrudnienia i pensjami nauczycieli? - pyta Jolanta Banach, radna lewicy, i zapowiada, że wstrzyma się od głosu, bo nie dostała na to pytanie odpowiedzi od wiceprezydent Ewy Kamińskiej.

- Miasto nie zainteresowało się tym, co się stanie z nauczycielami po przekazaniu szkoły fundacji, a moje zapytanie zostało zlekceważone. To przykra reakcja pani prezydent, która scedowała na nowego pracodawcę zupełną swobodę regulowania warunków pracy i zatrudnienia - uważa Banach.

Czytaj także: Gdańsk. Radni PO nie chcą likwidacji szkoły podstawowej nr 27

Radna dotarła do sprawozdania finansowego fundacji oraz protokołu z sesji Rady Miasta Poznania, w którym tej samej fundacji przekazano dwa przedszkola.

- Tam wcześniej wiceprezes fundacji był pytany o warunki zatrudnienia i nikomu z tego powodu korona z głowy nie spadła - wskazuje Banach i informuje, że ze sprawozdania wynika, że w okresie letnim zatrudnienie w przekazywanych fundacji placówkach jest mniejsze. - To oznacza, że jest grupa nauczycieli, która może otrzymać oferty zatrudnienia do czerwca - zaznacza radna. Jej zdaniem samorząd ma obowiązek omówić te sprawy z fundacją. - Tym bardziej że rozmawiałam z nauczycielami SP 29 i wiem, że boją się realnego obniżenia wynagrodzeń, a niczego konkretnego w tej sprawie od władz miasta nie usłyszeli. Pani prezydent umyła ręce i powiedziała, że to jest sprawa między nowym pracodawcą a pracownikami - zaznacza Banach. - Cieszę się, że szkoła zostanie, ale z drugiej strony jest za wiele niewiadomych.

Dariusz Wołodźko z gdańskiego magistratu zapewnia tymczasem, że nauczyciele SP 29 od lipca ubiegłego roku są w kontakcie z fundacją i wiedzą, jakie warunki zostaną im zaproponowane.

Czytaj także: Jolanta Banach opowiada o trudach opieki nad niepełnosprawnym synem

- W projekcie umowy zapisano, że warunki te mają być przedstawione nauczycielom niezwłocznie po podpisaniu umowy - informuje Wołodźko. Fundacja Familijny Poznań szkołą ma zarządzać od 1 września. Miasto będzie jej przekazywać subwencję oświatową oraz dodatkowo pieniądze z budżetu.