Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Puści domowe ścieki z dymem

K.Netka
Zanim powstanie spalarnia śmieci, które z domów wyrzucamy, w Gdańsku zacznie funkcjonować spalarnia części tego, co wypuszczamy rurami. Już wmurowano kamień węgielny pod specjalistyczną instalację: do termicznego przekształcania osadów ściekowych.

Obiekt powstaje na terenie oczyszczalni Wschód, przy ul. Benzynowej. Służyć będzie połowie miliona osób. Cena netto realizacji przedsięwzięcia: ponad 21 mln euro.

Koszt jest olbrzymi, ale zamienianie pościekowych osadów w popiół to najbezpieczniejsze ich unieszkodliwianie. Teraz resztki te używane są do rekultywacji hałd odpadów (np. w Letnicy, Rewie, Wiślince). Kilka lat temu próbowano wykorzystać je do użyźniania Żuław, ale zaprotestowało wiele osób. Tymczasem, miejsc na magazynowanie tego odpadu nie ma.

Z podobnymi kłopotami boryka się wiele miast w Polsce. Gdańsk zaś, jak się okazuje, umie sobie z tym radzić. Dlatego na uroczystość wmurowania kamienia węgielnego, pod urządzenia i budynki do termicznego przekształcania osadów ściekowych, przyjechał Stanislaw Gawłowski - sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska.

- Ta instalacja pozwoli rozwiązać jeden z najważniejszych za chwilę problemów - powiedział minister S. Gawłowski.
- W wielu dużych miastach są oczyszczalnie ścieków i powstają następne, a z osadami pozostającymi po procesie oczyszczania, nie wiadomo co zrobić.
Bardzo często trafiają na składowiska. Doświadczenia Gdańska w tym zakresie mogą być przydatne gdzie indziej .

Za zbudowanie urządzeń odpowiedzialna jest Gdańska Infrastruktura Wodciągowo-Kanalizacyjna. Jacek Skarbek, prezes zarządu tej spółki, zapewnia, że decyzje dotyczące budowy spalarni, zostały przygotowane przy udziale mieszkańców. Nie było protestów.

Zmniejszy się bowiem uciążliwość oczyszczalni Wschód dla otoczenia. Pozostałości po spaleniu, czyli popioły i pyły zatrzymywane przez filtry w kominie, będą magazynowane w Zakładzie Utylizacyjnym w Gdańsku Szadółkach. Rocznie, w oczyszczalni Wschód powstaje około 45 tysięcy metrów sześciennych osadów (unieszkodliwione ścieki odpływają do Zatoki Gdańskiej). Do rekultywacji zużywano zaledwie połowę stałych pozostałości po procesie neutralizacji ścieków.

Spalarnia osadów będzie służyć mieszkańcom Gdańska oraz okolicznych jednostek samorządowych, np. Sopotu, Żukowa, Pruszcza Gdańskiego, Kolbud, przysyłającym swe ścieki na oczyszczalnię Wschód.

Instalacja ma być gotowa pod koniec przyszłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki