Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk promuje wybory do rad osiedli

Anna Dąbrowska
Spotkanie chętnych do utworzenia rady osiedla na Morenie
Spotkanie chętnych do utworzenia rady osiedla na Morenie Grzegorz Mehring
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o radach dzielnic, a boicie się zapytać - tak prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zatytułował wpis na swoim blogu, który poświęcił szczegółowym informacjom na temat wyborów do rad osiedli, które się odbędą już 8 maja. A to tylko niewielka część akcji, która ma promować wybory wśród mieszkańców Gdańska.

Gdańscy społecznicy są zadowoleni z takich działań. Uważają, że właśnie dzięki naciskom z ich strony jest to możliwe, podobnie jak zmiany przygotowane przez klub PO.

- Przez cztery lata prezydent i radni opowiadali, że Gdańsk musi być bardziej obywatelski. W tym czasie radni osiedli postulowali zwiększenie kompetencji rad i większe nagłośnienie ich pracy oraz zmniejszenie progu wyborczego. Widzimy, że po naszych postulatach nowa rada jest skłonna obniżyć próg wyborczy do 5 proc. Teraz, jak się okazuje, jest to możliwe - mówi Lidia Makowska z Gdańskiej Inicjatywy Obywatelskiej. - To przykład dla mieszkańców. W końcu zdeterminowane działanie powoduje, że radni nie mogą już dłużej ignorować głosu społeczników.

Zmiany dotyczące działania rad osiedli mogą być wprowadzone jeszcze przed wyborami 8 maja. Klub PO przygotowuje projekt, nad którym radni głosować będą na lutowej sesji Rady Miasta. Radni PO proponują właśnie obniżenie progu do 5 proc. Drugą zmianą ma być dodatkowe finansowanie dla rad. Każda rada będzie mogła zgłaszać do komisji konkursowej drobne prace, potrzebne w swojej dzielnicy - chodniki do naprawienia, sygnalizację świetlną czy remonty w szkołach. Pieniądze na to mają pochodzić z rezerwy budżetowej miasta.

- Konkurs jest po to, aby zmobilizować do pracy radnych osiedli. Wygrają projekty najlepiej przygotowane - tłumaczy Maciej Krupa, radny PO.

Ciągle jednak pozostaje kwestia zebrania podpisów 10 proc. liczby mieszkańców dzielnicy pod wnioskiem o utworzenie rady. - Na poziomie aktywności gdańszczan ten próg powinien wynosić od 5 do 8 procent. Ale próg musi być, ponieważ istnieje ryzyko, że jakaś mała samozwańcza grupa będzie występować w imieniu całej dzielnicy - mówi Jarosław Załęcki, socjolog z Uniwersytetu Gdańskiego.
Jednak zapis dotyczący liczby podpisów pod wnioskiem o utworzenie rady osiedla znajduje się w Statucie Miasta. - Po uchwaleniu zmiany w statucie przez Radę Miasta musi być ona uzgodniona z premierem. Dlatego droga do tej zmiany jest długa - wyjaśnia Piotr Kowalczuk, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej.

Kampania prowadzona przez miasto w większości finansowana jest z pieniędzy Kancelarii Prezydenta Miasta Gdańska.

CZYTAJ TAKŻE:
Gdańsk: Oliwa złożyła wniosek o powołanie Rady Osiedla
Gdańsk: Będą wybory do rady dzielnicy Oliwy
Gdańsk: Żabianka wybrała radę osiedla

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki