Gdańsk: Proces ws. operacji Szwedki Christiny Hedlund za zamkniętymi drzwiami [WIDEO]

- Sędzia zdecydowała się utajnić proces ze względu na pojawiające się w nim informacje objęte tajemnicą lekarską - informuje aplikant adwokacki Dominika Szumała, która reprezentowała dziś poszkodowaną Szwedkę.

Christina Hedlund doznała ciężkiego uszkodzenia mózgu po operacji powiększenia piersi w 2010 roku. Prokuratura oskarżyła pięciu ówczesnych pracowników PCT o szereg zaniedbań na wszystkich etapach organizacji i przeprowadzenia operacji.

Dwóm pielęgniarkom zarzuca się niestaranne zajmowanie się pacjentką po zabiegu. Oskarżone są one o nieumyślne spowodowanie u pokrzywdzonej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Przeczytaj więcej na temat nieudanej operacji Szwedki Christiny Hedlund w PCT>

Inne oskarżenia - o nieumyślne narażenie pacjentki na utratę życia albo ciężki uszczerbek na zdrowiu - dotyczą byłego dyrektora placówki oraz dwójki medyków. Ówczesny szef PCT zdaniem prokuratury nie zagwarantował komercyjnym pacjentom PCT prawidłowej opieki pooperacyjnej, co wpływało na zagrożenie bezpieczeństwa osobom operowanym w znieczuleniu ogólnym.

Lekarka, która kierowała zespołem wykonującym zabieg, zdaniem śledczych w ogóle nie powinna się go podjąć w obliczu źle zorganizowanej opieki pooperacyjnej. Miała ona także zaniechać nadzoru nad stanem Szwedki po feralnym zabiegu. Natomiast anestezjolog obecna na sali operacyjnej nie przewidziała możliwości skumulowania się niepożądanych działań leków zastosowanych w trakcie znieczulenia. Odpowie ona również za podmienienie i zmianę danych w karcie znieczulenia.

W zależności od rodzaju przestępstwa o jakie oskarżeni są byli pracownicy PCT grozi im od roku do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.

TVN24/X-News

Więcej na ten temat w czwartkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" (22.01.2015).