- Tekst powstał parę lat temu, lecz leżał w szufladzie. Na początku miała to być zabawna komedia o kobiecie, która postanawia odejść od swojego partnera. Jednak nie potrafi tak zwyczajnie "wyjść i zamknąć za sobą drzwi". To nie jest jakiś toksyczny związek nacechowany przemocą fizyczną. Bohaterka miała być trochę Shirley Valentine, trochę Brigitte Jones - rozedrganą dość kobietą, która nie może sama znaleźć miejsca w życiu. Na pewno jednak bohaterka nie jest postacią tragiczną - zapewnia Marek Brand.
Dlaczego bohaterka postanawia odejść? I czy odejdzie? Nie zdradzę. Należy wybrać się na przedstawienie.
W rolę Klementyny, czasami bezradnej, czasami gwałtownej, naiwnej i bezkompromisowej wciela się Ewa Dziedzic-Sobieska - absolwentka Szkoły Aktorskiej Jana i Haliny Machulskich w Warszawie.
Nosorożec w jeżynach
Teatr w blokowisku
Gdańsk, Pilotów 11
19 października - godz.19.00
Bilety 10 zł