18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Premiera spektaklu "Płatonow" w Teatrze Wybrzeże [ZDJĘCIA]. ROZMOWA z Adamem Orzechowskim

rozm. Jarosław Zalesiński
Spektakl "Płatonow" w Teatrze Wybrzeże - zdjęcia z prób
Spektakl "Płatonow" w Teatrze Wybrzeże - zdjęcia z prób Dominik Werner/mat. Teatru Wybrzeże
Z Adamem Orzechowskim, dyrektor Teatru Wybrzeże, o spektaklu "Płatonow", którego premiera odbyła się w sobotę, rozmawia Jarosław Zalesiński.

"Płatonow" to studencka wprawka młodego Czechowa, sztuka, której nie da się wystawić tak, jak została napisana?
Pewnie by się dało tak ją wystawić, bo w teatrze nie takie rzeczy widz wytrzymywał. Ale rzeczywiście to pierwszy, jeszcze niedoskonały utwór Czechowa. Żyjemy w przekonaniu, że znany nam tekst to wersja napisana przez niego, ale układ scen niekoniecznie wyszedł spod jego ręki, co zmusza reżysera do wybiórczego ich traktowania. W naszej adaptacji wygląda to o tyle oryginalnie, że wszystkie wątki "Płatonowa" zostają jednak dotknięte. Ale wiele scen tak zwanej szerszej panoramy społecznej zostało wyeliminowanych.

Koloryt rosyjskiej prowincji?
Koloryt i rodzajowość zostały usunięte. Ale osiągnięty dzięki temu uniwersalizm daje szansę na nowe odczytanie wielu wątków. Ten spektakl dostarcza bogatej refleksji na temat kondycji ludzkiej.

Tytułowy bohater tej sztuki często filozofuje. Mówi na przykład: dlaczego nie żyjemy tak, jak moglibyśmy żyć? W tym pytaniu jest cały Czechow.
Materiał z "Płatonowa" był wykorzystywany przez Czechowa w każdym jego dojrzalszym dziele. I w "Trzech siostrach", i w "Wiśniowym sadzie", i w innych dramatach wszystkie te elementy się powtarzają. Czechow stale opisywał świat, który znał i który dostarczał mu inspiracji. Powtarzają się także typy postaci. "Płatonow" jest fascynującą sztuką z racji głównego bohatera.

Fascynującego, z jakichś powodów, dla jego otoczenia.
Nie chcę mówić za reżysera, ale mam wrażenie, że przedstawienie mówi o bezradności kobiet, lęku przed samotnością z jednej strony, a z drugiej - atawistycznym czepianiem się mężczyzny, niezależnie od tego, jaki on jest. Płatonow to niestety wykorzystuje, potrafi być w swojej czułości cyniczny, przewrotny.

Czy Płatonow, jakaś odmiana "człowieka bez właściwości", nie jest bohaterem bardzo współczesnym?
Myślę, że Grzegorzowi Wiśniewskiemu udało się zrobić przedstawienie o pewnym pokoleniowym wypaleniu, także o fascynacji złem, o upadku wartości, wewnętrznym ich deprecjonowaniu.

Płatonow przeżywa też bankructwo własnych aspiracji.
Jest wiejskim nauczycielem, który ze swoimi aspiracjami nie do końca sobie poradził. I tak dalej, i tak dalej - jest w tym dramacie wiele spraw, które dzisiaj mocno "rezonują". Nie ma tu niczego anachronicznego. Sztuka i w układzie tekstu, i prezentacji jest przedstawieniem o bardzo współczesnych ludziach i o problemach niestety ciągle aktualnych.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki