Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Pomorskie Zawody Ratownicze. Kto wygrał? [ZDJĘCIA]

AMN
Tłumy plażowiczów przyglądały się zmaganiom najlepszych ratowników z Pomorza. Tytuł mistrzów obroniła drużyna z Brzeźna, która jednak musiała wykazać się nie lada umiejętnościami.

- Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku od kilkunastu lat zaprasza ratowników z kąpielisk morskich do rywalizacji w Pomorskich Zawodach Ratowniczych, które corocznie odbywają się w drugiej połowie sierpnia na plaży w Gdańsku Brzeżnie - mówi Grzegorz Pawelec, rzecznik prasowy MOSiR w Gdańsku.

- Celem zawodów jest pokazanie, że doskonałe wyszkolenie w zakresie niesienia pomocy można przełożyć również na wysoki poziom sportowy, zapewniający dużą widowiskowość - podkreśla.

Ratownicy musieli wystartować w siedmiu konkurencjach, m.in. biegu połączonym z pływaniem, rzucie rzutką do celu, akcji ratowniczej z bojką, wyścigu łodzi wiosłowych, flagach plażowych oraz sztafecie.

- Niestety w tym roku wystartowały tylko cztery drużyny. Inne, mimo wcześniejszych informacji, że będą, wycofały się. Po prostu musiały zostać na swoich stanowiskach, ze względu na piękną pogodę i tłumy plażowiczów. Nie miały nikogo na zastępstwo - tłumaczy Grzegorz Pawelec.

Zobacz koniecznie: Pokaz ratownictwa morskiego załogi śmigłowca Anakonda ZDJĘCIA

Ostatecznie już po raz trzeci z rzędu na pierwszym stopniu podium stanęli ratownicy z Gdańska Brzeźno. Drugie miejsce zajęli sopocianie. Trzecia była grupa z Jastarni. Najlepszych oklaskiwali spacerowicze i plażowicze.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij, zarejestruj się i w sierpniu korzystaj za darmo: www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki