Według Dariusza Kostrzewy, dyrektora PCT, oferta leczenia za pieniądze będzie atrakcyjna zarówno dla pacjentów z Pomorza, kraju, jak i zagranicy. Na razie szczegóły owiane są tajemnicą, bo szpital będzie mógł przyjmować komercyjnych pacjentów dopiero po przekształceniu w spółkę.
Jedno jest pewne - w PCT nie powstanie żaden specjalny oddział z firankami w oknach czy kolorową pościelą. Chorzy leczeni na NFZ i prywatni mają być traktowani z podobną starannością, a personel nawet nie będzie wiedział, który z nich jest funduszowy, a który za operację zapłacił.
- Formalne przekształcenie w spółkę nastąpi lada dzień - potwierdza Jolanta Sobierańska-Grenda, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego. - Urząd jest na etapie wyboru notariusza, przed którym proces przekształcenia zostanie sfinalizowany.
Szpital ma olbrzymi potencjał, dziś pracuje jednak na pół gwizdka, bo ograniczają go limity i kontrakty z NFZ. Od niedawna ma też nowy budynek, do którego przeprowadziły się oddziały zabiegowe. Mieści się w nim jednocześnie blok operacyjny z nowoczesnym wyposażeniem, salami pooperacyjnymi i zapleczem. Korzystają z niego również kliniki chirurgii dziecięcej oraz ortopedii.
- Dzięki tej inwestycji jesteśmy w stanie zaoferować chorym o dwie klasy lepsze warunki pobytu niż dotychczas - deklaruje Dariusz Kostrzewa. - Choć sprawa Szwedki położyła się cieniem na naszym szpitalu i jeszcze długo będziemy postrzegani przez pryzmat tego przypadku.
Tragedia Christiny miała miejsce w 2009 roku, od tego czasu przeprowadzono w PCT kilkadziesiąt tysięcy zabiegów i w żadnym przypadku nic złego się nie wydarzyło.
- Niektóre procedury postępowania z pacjentem nie do końca okazały się skuteczne, zostały więc zmienione, więc taka sytuacja nie ma teraz prawa się powtórzyć. Pacjenci są i będą w pełni bezpieczni - zapewnia dyrektor Kostrzewa. - Komercyjny czy funduszowy pacjent, to nie ma dla nas znaczenia, standard opieki ma być taki sam. Niestety, system opieki zdrowotnej w Polsce jest niewydolny, nie każdy chce czekać na operację w długiej kolejce, więc pacjenci komercyjni z pewnością się pojawią.
Pomorskie Centrum Traumatologii może zaoferować odpłatne leczenie jako jeden z niewielu szpitali na Pomorzu, bo nowa jego część została wybudowana i wyposażona za pieniądze samorządu województwa pomorskiego.
Szpitale, które korzystały ze środków unijnych, nawet przy termomodernizacji, działalności komercyjnej prowadzić nie mają prawa. PCT doceniają też pacjenci.
- W połowie sierpnia mój syn Michał operowany był w tym szpitalu na oddziale otolaryngologii - wspomina jego mama, Marlena Klepacz. - Byłam zachwycona zarówno warunkami, jakie tam panują, jak i opieką. W ciągu 11 lat syn wielokrotnie przebywał w szpitalach, ale nigdzie nie spotkaliśmy się z takim podejściem personelu do pacjenta i rodziny. Profesjonalizm, a przy tym ciepła atmosfera. Pielęgniarka, która przytuliła mnie po tym, jak syn zniknął za drzwiami sali operacyjnej, ordynator, dr Piotr Zaorski, który z uśmiechem wpadł spytać o samopoczucie pacjenta, pani doktor, która opowiedziała mi o przebiegu operacji... - czułam się jak w prywatnej klinice w Zurychu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?