Na początku stycznia br. 29-letnia obywatelka Niemiec zawiadomiła gdańskich policjantów, że z parkingu niestrzeżonego przy ul. Hożej skradziono jej audi warte 50 tys. zł. Funkcjonariusze zwalczający przestępczość samochodową szybko ustalili miejsce postoju skradzionego samochodu.
Po krótkiej obserwacji funkcjonariusze zauważyli trzech mężczyzn wchodzących do garażu, w którym stało kradzione audi. Wszyscy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Policjanci ustalili, że to zatrzymany przez nich 27-latek z Gdańska z 1 na 2 stycznia br. ukradł samochód należący do obywatelki Niemiec. Wszystko wskazuje też na to, że sprawca może mieć na swoim koncie przestępstwa o podobnym charakterze i na terenie Gdańska ukradł ostatnio jeszcze dwa inne auta.
Czytaj również: Trójmiasto mekką złodziei aut. Co ginie najczęściej?
Po zatrzymaniu zarzuty paserki usłyszał też 50-letni gdańszczanin, który w swoim garażu przechowywał kradzione audi.
Trzeci z podejrzanych, który trafił za kratki policyjnego aresztu, odpowie za posiadanie narkotyków. Podczas przeszukania jego mieszkania, funkcjonariusze znaleźli w nim kilka porcji marihuany. Wszyscy mężczyźni byli już wcześniej karani m.in. za rozbój, kradzieże z włamaniem i posiadanie narkotyków.
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności, paserstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?