Gdańsk. Podsumowanie długiego weekendu na drogach

W czwartek tuż po godzinie 23.00, na ul. Miszewskiego patrol grupy Speed zatrzymał do kontroli drogowej kierującego fordem, który na al. Zwycięstwa przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 77 km/h.

Podczas rozmowy z 34-latkiem policjanci wyczuli zapach alkoholu. Badanie wykazało, że gdańszczanin był pod wpływem prawie promila alkoholu. Poza tym, po sprawdzeniu danych kierującego okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania.

Funkcjonariusze zatrzymali 34-latka i przewieźli na pobliski komisariat. Za przekroczenie prędkości mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł. Samochód, którym jechał odholowano na parking strzeżony.

W piątek 6 stycznia policjanci zatrzymali sześcioro pijanych kierujących. Do pierwszej interwencji doszło o godzinie 7:25 na ul. Starogardzkiej.

Policjanci zatrzymali do kontroli kierującego osobową Kią. Podczas badania stanu trzeźwości okazało się, że 32-latek z Gdańska był pod wpływem ponad 0,5 promila.

Kolejne interwencje miały miejsce na ul. Trakt św. Wojciecha. O godzinie 7.30 policjanci zatrzymali 45-letniego kierującego audi. Mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu.

Pięć minut później kolejny patrol zatrzymał do kontroli 25-letniego mieszkańca Gdańska. Jak się okazało, mężczyzna prowadził samochód, będąc pod wpływem ponad 0,3 promila alkoholu.

O godzinie 8.20 funkcjonariusze zostali poinformowani o kolejnym zdarzeniu drogowym na ul. Trakt św. Wojciecha. Na miejscu policjanci ustalili, że 31-letni obywatel Ukrainy kierujący Toyotą, na terenie jednej ze stacji paliw, nie zachował szczególnej ostrożności i uderzył w zaparkowany rower.

Policjanci na miejscu kolizji wyczuli od sprawcy zdarzenia zapach alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało, że kierowca toyoty był pod wpływem ponad 0,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na pobliski komisariat.

Po godzinie 9.00 na ul. Wosia Budzysza policjanci grupy Speed zatrzymali do kontroli kierującego Toyotą. Mundurowi zbadali alkomatem 47-latka z Pruszcza Gdańskiego. Badanie wykazało, że mężczyzna był pod wpływem prawie promila alkoholu.

Tego samego dnia przed godziną 19:00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na ul. Tanecznej. Na miejscu mundurowi ustalili, że 47-letnia kierująca osobową dacią jadąc ul. Przytulną, podczas manewru omijania uderzyła w zaparkowany samochód osobowy marki Lexus, a następnie w stojący obok samochód marki Peugeot.
Kierująca próbowała uciec z miejsca zdarzenia, lecz została ujęta przez świadków i przekazana w ręce policjantów

Funkcjonariusze zatrzymali 47-latkę, przewieźli ją na komisariat i poddali ją badaniu retrospekcyjnemu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Urządzenie wykazało, że mieszkanka powiatu poznańskiego była pod wpływem ponad 2 promili alkoholu.

W sobotę o godzinie 7.35 na ul. Elbląskiej funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującą Oplem Vectrą. Od 26-letniej obywatelki Ukrainy policjanci wyczuli zapach alkoholu. Mieszkankę Gdańska zbadano alkomatem. Urządzenie wykazało, że była ona pod wpływem ponad 0,3 promila.

W niedzielę przed godziną 01:00 w nocy policjanci pojechali na ul. Migowską, gdzie kierujący samochodem osobowym marki BMW miał być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze na miejscu wylegitymowali kierującego i sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało, że mężczyzna był pod wpływem ponad 3 promili.
Poza tym, po sprawdzeniu danych 41-latka okazało się, że ma aktywny zakaz sądowy prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązywał go do lutego 2024 r. Gdańszczanin został zatrzymany i przewieziony na pobliski komisariat.

Mundurowi zatrzymali jeszcze jednego kierującego, który wsiadł do samochodu mimo ciążącego na nim sądowego zakazu. W czwartek przed godziną 12:00 na ul. Trakt św. Wojciecha patrol grupy Speed zatrzymał kierującego volkswagenem. Po sprawdzeniu danych kierującego okazało się, że 30-latek z Gdańska ma zakaz prowadzenia pojazdów do sierpnia 2024 r.

W niedzielę na ul. Trakt św. Wojciecha policjanci grupy Speed dali sygnał do zatrzymania kierującemu samochodem osobowego marki Kia, który przekroczył dozwoloną prędkość o 20 km/h. Kierowca zatrzymał się na najbliższej zatoce autobusowej, jednak gdy policjanci wysiedli z radiowozu, mężczyzna ruszył i zaczął uciekać w kierunku Pruszcza Gdańskiego.
Funkcjonariusze pojechali za kierującym, dając mu polecenia za pomocą sygnałów dźwiękowych i świetlnych do zatrzymania się. Kierujący nie reagował na nie, a podczas ucieczki popełnił szereg wykroczeń, m.in. przekroczył dozwoloną prędkość o prawie 100 km/h w obszarze zabudowanym, wyminął wysepkę dla pieszych z niewłaściwej strony, oraz wyprzedzał pojazdy w miejscu niedozwolonym.

Ostatecznie uciekający przed policjantami kierowca, zatrzymał pojazd na skrzyżowaniu ul. Trakt św. Wojciecha z Obwodnicą Południową. Policjanci natychmiast zatrzymali 25-letniego kierującego, który przyznał, że jest pod wpływem narkotyków i prowadził samochód, mimo sądowego zakazu. Policjanci przeszukali mieszkańca Gdańska i samochód, którym jechał.

Mundurowi w samochodzie znaleźli i zabezpieczyli między innymi dwa woreczki strunowe z substancją koloru żółtego oraz jedno zawiniątko z folii aluminiowej z zawartością suszu roślinnego, które trafiły do dalszych badań. Po sprawdzeniu danych kierującego okazało się, że 25-latek z Gdańska ma dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Pierwszy obowiązywał go do marca 2023 r., natomiast drugi do sierpnia 2023 r.
Funkcjonariusze przewieźli kierującego do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do badań. Próbki trafią do biegłego, który stwierdzi, czy i pod wpływem jakich środków odurzających był mężczyzna. Gdańszczanin został zatrzymany i przewieziony na pobliski komisariat.

• Za złamanie sądowego zakazu grozi kara więzienia do 5 lat.
• Niezatrzymanie się do kontroli drogowej to przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
• Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna.
• Za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień.

Informacje podała st.sierż. Justyna Chabowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku

CZYTAJ TEŻ: Pomorze. Jeden weekend - 33 pijanych kierowców. Zatrważające statystyki policji! 9.01.2023 r.