Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Podpalenie auta i włamanie do mieszkania w Brzeźnie w nocy z wtorku na środę przy ul. Korzeniowskiego, podejrzewany w rękach policji

wie, red.
Do podpalenia samochodu doszło w nocy z wtorku na środę przy ul. Korzeniowskiego w gdańskim Brzeźnie. Podejrzewany o dokonanie tego czynu mężczyzna jest w rękach policji. Miał zostać zatrzymany, gdy próbował włamać się do mieszkania.

Auto płonęło w nocy z wtorku na środę przy ul. Korzeniowskiego w Gdańsku.

- O godzinie 1.04 otrzymaliśmy informację od Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że na ul. Korzeniowskiego, na parkingu paliło się audi A4. Właściciel podejmował próbę gaszenia jednak nieskutecznie. Wysłaliśmy tam 2 samochody, 7 ratowników. Policja również była na miejscu. Mieliśmy do czynienia z pożarem w obrębie komory silnika i zabudowy pojazdu. Akcja gaśnicza, razem z powrotem do koszar trwała około godziny - relacjonuje bryg. Marian Hinca, oficer prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Gdańsku.

Strażacy nie potwierdzają by chodziło o podpalenie, jednak jak zastrzegają postępowanie prowadzi policja.

Według informacji jakie do nas dotarły, domniemany podpalacz miał zostać ujęty tej samej nocy w ramach obywatelskiego zatrzymania przez cywila podczas włamania jakiego dopuścił się tej samej nocy i później przekazany w ręce policji.

- Rzeczywiście w rękach policji znajduje się podejrzewany mężczyzna – przyznaje asp. Karina Kamińska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, która dla dobra postępowania nie komentuje kwestii rzekomego "obywatelskiego ujęcia" i ze względu na trwające czynności nie informuje bardziej szczegółowo o tym zdarzeniu.

Jak dotąd zatrzymanemu nie przedstawiono żadnego zarzutu.

POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki