Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Osiem prób wyłudzeń „na wnuczka” w jeden dzień

wie
© Archwium Polskapresse
Babciu miałam wypadek samochodowy i potrzebuję pieniędzy, przyjdzie po nie kolega – taki tekst usłyszany w słuchawce miał uśpić uwagę seniorów.

W poniedziałek oszuści, który próbowali wyłudzić pieniądze na tzw. wnuczka, próbowali szczęścia w Gdańsku osiem razy. Bezskutecznie, za każdym razem kończyło się na zawiadomienie policji.

- Praktycznie we wszystkich zgłoszeniach przewijał się motyw wypadku samochodowego. Dzwoniła osoba podająca się za wnuczkę lub wnuczka i informowała, że w związku z tym pilnie potrzebuje pieniędzy. Zazwyczaj było tak, że senior od razu orientował się, że ma do czynienia z oszustem i urywał rozmowę po czym informował policję. W jednym przypadku po rozłączeniu rozmowy z „wnuczkiem” telefon odezwał się ponownie i w słuchawce odezwała się osoba podająca się za funkcjonariusza policji, która twierdziła, że cała sytuacja jest kontrolowana. Po tym drugim telefonie senior zorientował się, że ma do czynienia z oszustami – relacjonuje podkom. Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Czytaj również: Gdańsk. Policja udaremniła wczoraj 12 prób kradzieży na wnuczka. Seniorzy bardziej czujni?

Funkcjonariusze, m.in. by ostrzegać przed oszustwami na wnuczka, jutro spotkają się z seniorami w Brzeźnie i na Wyspie Sobieszewskiej. Dotąd przeprowadzili już 4 podobne spotkania.

- Cieszy nas, że przynoszą efekt – zaznacza Siewert.
CZYTAJ TEŻ:
Rekordowe wyłudzenie "na wnuczka". Mieszkanka Gdańska straciła aż 370 tys. zł

ŻĄDALI NAWET 50 TYS. ZŁ. DWANAŚCIE PRÓB KRADZIEŻY NA WNUCZKA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki