Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Nową Łódzka do nowych dzielnic dojedziemy szybko i wygodnie

Kazimierz Netka
Nowoczesna arteria będzie gotowa za 2 lata. Łatwiejsza rozbudowa miasta na południe.

Gdańsk otrzymał ponad 46 milionów złotych na realizację jednej z najważniejszych w mieście inwestycji drogowych, czyli budowę trasy tzw. Nowej Łódzkiej. Jej powstanie znacznie ułatwi życie mieszkańcom m.in. Chełmu, Górnej Oruni i Ujeściska. Umożliwi także dalszy rozwój Gdańska w części południowej. Umowę dotycząca wykorzystania unijnych funduszy podpisali Paweł Adamowicz - prezydent Gdańska oraz Mieczysław Struk - marszałek województwa pomorskiego.

Budowa ulicy Nowej Łódzkiej w Gdańsku dofinansowana jest w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego na lata 2007-2013. Koszt inwestycji szacowany jest na ponad 92,5 mln zł. Blisko 46,2 mln zł - czyli 50 procent kosztów kwalifikowanych - to dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, w ramach pomorskiego RPO.

- Budowa Nowej Łódzkiej jest dla nas jednym z najważniejszych drogowych zadań inwestycyjnych - zapewnia Paweł Adamowicz. - Już kilka lat temu mówiłem, że na jej rzecz jesteśmy gotowi zrezygnować z budowy fragmentu Drogi Zielonej, co mieli nam za złe partnerzy z Sopotu. Żeby przebudować całość układu komunikacyjnego w Gdańsku, potrzebne będzie unijne wsparcie także w następnym okresie finansowania, czyli w latach 2014 - 2020. Mam nadzieję, że i wówczas znajdą się dla Polski środki w budżecie unijnym.

- Budowa Nowej Łódzkiej powiązana jest technicznie oraz technologicznie z powstaniem linii tramwajowej "Chełm-Nowa Łódzka", wpisanej w założenia Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej etap III A - przypomina Mieczysław Struk. - Za realizację tego przedsięwzięcia odpowiedzialna jest spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne Euro 2012. Planowane jest wspólne ogłoszenie przetargu na realizację linii tramwajowej Chełm-Nowa Łódzka oraz ul. Nowej Łódzkiej.
Inwestycja ma przede wszystkim usprawnić komunikację między dzielnicami Gdańska, a docelowo usprawnić połączenia komunikacyjne stolicy województwa z gminami sąsiednimi, z drogami krajowymi nr 6 i 7 oraz wojewódzkimi nr 221 i 222. Pozwoli to z kolei na poprawę dostępności do centrum Gdańska, miasta będącego głównym ośrodkiem rozwoju gospodarczego regionu.

Za budowę Nowej Łódzkiej odpowiada Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska. Jeszcze w tym roku zostaną pozyskane decyzje administracyjne, które pozwolą na rozpoczęcie realizacji robót. Wydane zostaną na podstawie tzw. "specustawy drogowej". Ogłoszony zostanie też przetargu na roboty budowlano - montażowe.

Finał prac nastąpi w 2012 roku, być może przed Euro. Linia tramwajowa ma być gotowa wcześniej, prawdopodobnie do końca roku 2011.

92,5 - tyle mln złotych brutto może kosztować realizacja projektu.

46,2 - tyle mln złotych a budowę Nowej Łódzkiej daje Unia Europejska.

50 proc. - tyle wyniesie dofinansowanie, jeżeli inwestycja będzie dobrze wykonywana.

2012 - to rok oddania ulicy Nowej Łódzkiej mieszkańcom Gdańska do użytku.

Linia na Łostowice to jedno, remonty torów - to drugie

W tym roku, oprócz rozpoczęcia budowy linii na Łostowice, Gdańsk planuje też modernizacje torów tramwajowych w kilku rejonach Gdańska.
W tym roku mają być remontowane torowiska na ul. Nowe Ogrody i Kartuskiej (pomiędzy 3 Maja i pętlą Siedlce) oraz w al. Rzeczypospolitej i na ul. Chłopskiej, pomiędzy Hynka i Pomorską. Przed Euro 2012 będą wyremontowane torowiska m.in. wzdłuż ul. Jana z Kolna, a także w Brzeźnie i Nowym Porcie.

O przebiegu nowej trasy, lokalizacji przystanków i kto będzie wszystkim zarządzał w czwartkowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki