Gdańsk (nie)dostępny dla niepełnosprawnych. Czy miasto jest przyjazne dla wszystkich?

Przykładem zaniedbań ze strony Urzędu Miejskiego w Gdańsku jest według radnych budynek Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności przy ul. Dyrekcyjnej 5, przy którym w poniedziałek, 18 lipca 2022 roku Barbara Imianowska, Andrzej Skiba oraz Przemysław Majewski zorganizowali konferencję.

- Jesteśmy w nieprzypadkowym miejscu, bowiem na ulicy Dyrekcyjnej 5 mieści się lokal Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności - mówił w trakcie konferencji radny Przemysław Majewski. - Jak widać, jest to budynek kompletnie nieprzystosowany dla inwalidów. Chcemy na jego przykładzie przedstawić ich problemy i pomysły na ich rozwiązanie.

Jak wskazują radni w swojej interpelacji, nie tylko budynek znajdujący się przy ul. Dyrekcyjnej stanowi problem. Kolejną kwestią jest również przemieszczanie się komunikacją miejską, a dokładniej problemy z wejściem na przystanek, sprawdzenie rozkładu jazdy, który znajduje się powyżej wózka inwalidzkiego czy zasygnalizowanie zatrzymania pojazdu.

Faktycznym problemem zdaje się być szczególnie dostępność niektórych przystanków, rozkład jazdy oraz niesprawne przyciski w autobusach, które informowałyby kierowców o tym, że osoba z niepełnosprawnością zamierza skorzystać z transportu. Inna sprawa, to notorycznie wciskanie tego przycisku przez osoby sprawne ruchowo. Często wynika to jednak nie z umyślności, a z bliskości przycisku otwierającego drzwi. Obydwa te przyciski bowiem znajdują się tuż obok siebie.

- Zainteresowałam się sprawą MZOON (Miejski Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności red.), kiedy Stowarzyszenie Inwalidów "Solidarność" musiało opuścić Europejskie Centrum Solidarności - mówiła radna Brabara Imianowska. - Zaproponowano im lokal w tym budynku, a widać, że rozpadają się schody, brakuje podjazdu, winda jest zbyt mała dla wózków inwalidzkich, a wewnątrz co i rusz są schody.

- Wiemy, że władze miasta znają problem, pytanie dlaczego nic z nim nie robią? - dodał radny Andrzej Skiba.

Radny dodał, że problem nie jest nowy w Gdańsku, a urzędnikom miejskim znany jest co najmniej od ośmiu lat.

- Pełnomocnik ds. Osób Niepełnosprawnych przy Prezydent Miasta, obiecała zająć się sprawą, efektów brak - mówił Andrzej Skiba. - Kolejna kwestia to pomysły Miasta. Jeśli prezydent Piotr Grzelak w lipcu 2019 roku proponuje Pakiet Dostępności, a dziś próżno szukać jakichkolwiek informacji o nim, to stawia pytanie, czy Miastu zależy na wprowadzeniu zmian w dostępności.

Radni Prawa i Sprawiedliwości zwracają także uwagę na dostępność infrastruktury wodnej dla osób niepełnosprawnych i jako - w tym przypadku - dobry przykład działania Urzędu Miejskiego wskazują plażę w Brzeźnie.

- Chcemy spotkać się z pełnomocnikiem prezydenta ds. osób niepełnosprawnych, by omówić nasze propozycje "Dostępnego Gdańska" czyli po pierwsze: audyt miejskich budynków pod względem dostępności dla osób z niepełnosprawnością i dostosowanie ich do potrzeb petentów - wylicza radny Przemysław Majewski. - Nie może być jak z budynkiem MZOON, który stawia bariery od samego wejścia. Po drugie komunikacja miejska, infrastruktura przystankowa dostępna dla niepełnosprawnych czy niewidomych oraz rozszerzenie przyjaznych plaż dla niepełnosprawnych o pozostałe gdańskie plaże, tak jak jest to w Brzeźnie. Trzecia kwestia to wydarzenia miejskie tworzone z uwzględnieniem potrzeb niepełnosprawnych tak, aby mogli uczestniczyć w nich w jak największym stopniu, aktywnie i samodzielnie. Nasze pomysły są wstępem do dyskusji, mamy nadzieję, że uda się je wdrożyć i za 4 lata takie bariery jak budynek MZOON nie będą istniały w Gdańsku.

Wydarzenia kulturalne, o których wspomina radny Przemysław Majewski, stanowią spory problem dla osób niepełnosprawnych, którzy nierzadko nie są uwzględniani przy organizacji różnego rodzaju imprez, przez co mają później problem z dostaniem się na wybrane przez siebie wydarzenie.

ZOBACZ TEŻ: Niepełnosprawni z ECS na razie zostają. Ale urzędnicy z Gdańska mają znaleźć im nowe lokum

Czy Instytut Kultury Miejskiej, Gdańskie Autobusy i Tramwaje, a szerzej Zarząd Transportu Miejskiego oraz Gdański Ośrodek Sportu zaczną w większym stopniu zwracać uwagę na osoby niepełnosprawne, które chciałyby móc korzystać z komunikacji miejskiej, infrastruktury sportowej oraz wydarzeń kulturalnych na równi z osobami sprawnymi fizycznie? Do tematu z całą pewnością jeszcze wrócimy.

Do wspomnianych instytucji zwróciliśmy się ze szczegółowymi pytaniami nt. dostępności Miasta Gdańska dla osób niepełnosprawnych w zakresie ich obowiązków oraz wydarzeń przez nich organizowanych.