Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk na arenie naftowej rywalizacji

Redakcja
Karolina Misztal
Nieoczekiwanie Gdańsk i Naftoport znalazły się w centrum uwagi światowych agencji. A to za sprawą wypowiedzi Igora Sieczina, prezesa Rosnieftu. Rosyjskiemu gigantowi naftowemu nie podaba się, że na zdominowany przez Rosję rynek środkowej Europu wchodzą inni dostawcy. - Arabia Saudyjska weszła na polski rynek, dostarczając ropę do portu w Gdańsku - poinformował na konferencji dla inwestorów w Moskwie prezes rosyjskiej firmy paliwowej Rosnieft, Igor Sieczin. Rosja powinna podjąć wszelkie możliwe działania, by nie utracić swego udziału w globalnym rynku ropy, zaznaczył.

Jak donosi Reuters, prezes Rosnieftu powiedział, że Arabia Saudyjska wchodząc na rynek europejski, w tym Polski stosuje ceny dumpingowe.

Rocznie do Polski  z Rosji trafia 24 mln ton ropy naftowej, czyli 10 proc. rosyjskiego eksportu. Roczne zapotrzebowanie Polski wynosi Ponad 25 mln ton. NAftoport dostawy mógłby zapewnić w całości ponieważ może przeładować ponad 40 mln ton ropy naftowej. W pierwszej połowie tego roku przeładował 7 mln ton surowca w obu kierunkach. Strategicznymi kilientami są Grupa Lotos, PKN Orlen, a także Total i Shell, udziałowcy niemieckich rafinerii w Schwedt i w Spergau.

Naftoport obsługuje tankowce przewożące paliwa płynne na rzecz Grupy Lotos. Gdańska rafineria jest przygotowana na jej przerób dzięki inwestycjom w instalacje w ramach Programu 10+. Testowe dostawy miały miejsce już trzy lata temu. W tym roku Lotos, zwiększył import ropy transportowanej tankowcami z innych kierunków. Przede wszystkim ciężkiej, mocno zasiarczonej ropy arabskiej. Jej cena często jest konkurencyjna w stosunku do ceny ropy rosyjskiej – tańszej z kolei od nisko siarkowej ropy Brent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki