- Nie usłyszycie państwo obietnicy dotyczącej budowy mostu - zastrzegł Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, już na początku czwartkowego spotkania z mieszkańcami Wyspy Sobieszewskiej.
Czytaj także:Latem do Sobieszewa będzie można dotrzeć tramwajem wodnym
Mieszkańcy usłyszeli to, co już wiedzieli, czyli że od czwartku, 23 czerwca, nie będą musieli przechodzić pieszo przez most, by przesiąść się z jednego autobusu do drugiego. - Od 5.30 do 7 rano krótkie autobusy będą kursowały co 10 minut, później co 20, a w godzinach popołudniowego szczytu znów co 10 minut - zapewniał Jerzy Dobaczewski, dyrektor ZTM w Gdańsku. - Dotąd zabierały pasażerów co 35 min.
Nowy most na wyspę, wart ponad 80 mln zł (70 mln zł to koszt budowy mostu, a 16 mln zł - układu drogowego) będzie mógł powstać najwcześniej za cztery lata, gdy miasto będzie mogło pozyskać kolejną pulę pieniędzy z Unii Europejskiej. Jak twierdzą urzędnicy, i tak trzeba będzie zamrozić planowane miejskie inwestycje na łączną kwotę 240 mln zł - w tym rewitalizację Dolnego Miasta - by móc wybudować tunel po Martwą Wisłą.
- Partnerem Gdańska podczas realizacji nowego mostu na wyspę byłaby biedna gmina wiejska Pruszcz Gdański - zauważył Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska. - Po stronie Pruszcza musiałyby odbyć się wywłaszczenia na kwotę 1 mln zł, na terenie Gdańska za 500 tys. zł.
Spotkanie zakończyło się po dwóch godzinach. - A temat wcale nie został wyczerpany - mówiła pani Anna.
Czytaj więcej o spotkaniu z mieszkańcami Wyspy Sobieszewskiej na gdansk.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?