Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk. Mobbing w bibliotece wojewódzkiej? Są dwa zgłoszenia

Dorota Abramowicz
fot. 123RF
Paweł Braun, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku, otrzymał w ciągu ostatnich kilkunastu dni dwa zgłoszenia dotyczące dyskryminacji i stosowania mobbingu przez osobę ze ścisłego kierownictwa WiMBP.

- Rzeczywiście, otrzymaliśmy takie pismo - potwierdza Małgorzata Pisarewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego. - Po raz pierwszy w dziejach funkcjonowania Departamentu Kultury pojawił się sygnał o mobbingu. Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna jest samodzielną jednostką, która będzie rozwiązywać ten problem zgodnie z obowiązującą w niej procedurą. Zwróciliśmy się jednak do pana dyrektora Brauna z prośbą o wyjaśnienia i czekamy na ustosunkowanie się do zarzutów - dodaje Małgorzata Pisarewicz.

Autorką pierwszego zgłoszenia jest wieloletnia kierownik działu instrukcyjno-szkoleniowego WiMBP z 35-letnim stażem pracy.

- Od żadnej instytucji czy fundacji, z którymi współpracuje mój dział, nigdy nie usłyszałam uwagi krytycznej - mówi pani kierownik. - To bardzo stresująca sytuacja, która odbija się na moim zdrowiu. Obawiam się, że długo będę z tego wychodzić. Uznałam, że nie mogę już milczeć na temat trwającego już od dwóch lat, prawie "książkowego" mobbingu ze strony mojej bezpośredniej przełożonej. Przekroczono już granicę mojej tolerancji, w bibliotece jestem postrzegana jako ofiara systematycznego nękania. Podejrzewam, że konflikt może mieć działanie dyskryminacyjne ze względu na mój wiek - zaznacza kobieta.

Wśród przykładów nieodpowiedniego zachowania przełożonej wymieniane jest między innymi stałe, publiczne krytykowanie pracy pani kierownik, bez wcześniejszego przekazania jej osobiście zarzutów. Zarzuty zresztą nie są konkretne, mają opierać się na ogólnikach przy nadużywaniu aluzji i insynuacji, bez konkretnego wskazania, co podwładna źle robi. Pozostałym pracownikom mają być przekazywane nieprawdziwe informacje na temat pani kierownik.

Wysłanie listu przez szefową działu instrukcyjno-szkoleniowego ośmieliło kolejnego pracownika biblioteki do skierowania zarzutów pod adresem tej samej przełożonej. Mężczyzna ten nie chce się jednak wypowiadać na temat złożonej skargi.

Dyrektor Paweł Braun, pytany o zgłoszenia mobbingu, odsyła do Natalii Gromow, rzeczniczki WiMBP w Gdańsku.

- Sytuacja jest bardzo trudna - przyznaje Natalia Gromow. - Po otrzymaniu pierwszego zgłoszenia powołaliśmy wewnętrzną komisję antymobbingową, która ma zbadać sprawę. W jej skład wchodzi przedstawiciel wybrany przez załogę, reprezentant dyrekcji oraz osoba będąca przedstawicielem i załogi, i dyrekcji. Obecnie trwa powoływanie drugiej komisji. Niewykluczone, że jej skład może być taki sam. Będziemy korzystać z pomocy prawnika, by wszystkie nasze działania były zgodne z obowiązującymi przepisami.
Pani kierownik, która zawiadomiła dyrekcję o dyskryminacji i mobbingu w bibliotece, obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim. Z końcem maja wybiera się na emeryturę.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT W PAPIEROWYM WYDANIU "DZIENNIKA BAŁTYCKIEGO" (4 MAJA)

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki