Gdańsk. Minister Artur Soboń tłumaczył naprawę Polskiego Ładu
Nowelizacja ustawy podatkowej ma naprawić bałagan w zobowiązaniach skarbowych, który jest efektem wprowadzenia systemu ulg nazywanego Polskim Ładem. System, który w założeniu miał obniżyć składki większości podatników, szczególnie tych o mniejszych dochodach, okazał się skomplikowany. Doprowadziło to do sytuacji, gdy wiele osób prowadzących działalność gospodarczą, czy wykonujących wolne zawody, nie wiedziało, jakie zaliczki odprowadzać na podatek dochodowy. Kontrowersje wzbudza też tzw. ulga dla klasy średniej.
- Te zmiany były konieczne po wprowadzeniu w tym roku nowych rozwiązań obniżających podatki, parę elementów było do poprawy – przyznał wojewoda pomorski Dariusz Drelich podczas spotkania informacyjnego na temat nowelizacji stawy podatkowej, która ma naprawić sytuację.
ZOBACZ TEŻ:
Obecne zmiany wydają się być proste, to m.in.: likwidacja ulgi dla klasy średniej i obniżenie podstawowej stawki PIT z 17 aż do 12 proc. Zwolnione z opodatkowania jest w roku 30 tys. zł dochodu, próg podatkowy pomiędzy podstawową a podwyższoną stawką PIT został ustalony na 120 tys. Kwotę wolną będzie można podzielić między różne źródła dochodów. Składka zdrowotna w rozliczeniu niektórych przedsiębiorców będzie częściowo odliczona.
Zmiany powodują, że ulga dla klasy średniej staje się niepotrzebna, ponieważ obciążenia podatkowe niemal wszystkich, którzy z niej korzystali, będą i tak niższe. Pierwsza próba naprawienia skomplikowanych przepisów nastąpiła jeszcze w lutym, gdy premier Mateusz Morawiecki zapowiedział m.in. wyrównanie, jeśli komuś zarabiającemu do 12,8 tys. zł miesięcznie obciążenia podatkowe wzrosły w stosunku do roku 2021. De facto spowodowało to równoległe istnienie dwóch systemów podatkowych do wyboru: ubiegłorocznego i wynikającego z Polskiego Ładu. Nowe przepisy mają naprawić wszystkie komplikacje.
- Ta zmiana kończy chaos podatkowy i przecina go w taki sposób, że z systemu eliminuje rozwiązania nieprzewidywalne, zastępując je rozwiązaniami zrozumiałymi i kończy z dualizmem zaliczkowym, który był patologią – mówił o kolejnym podejściu do zmniejszenia obciążeń podatkowych wiceminister finansów Artur Soboń. - Jeśli mówimy o zamieszaniu, bo rzeczywiście mamy go trochę dzisiaj, to czas z tego wyjść i to, co proponujemy jest wyjściem. Jeśli ktoś mówi, że będziemy teraz mieli trzy systemy podatkowe, to mówi nieprawdę. System, który wprowadzamy w rozliczeniu rocznym, to będzie ta zmiana, która weszła w życie, a w zaliczkach w jednolity sposób odczujemy ją 1 lipca – zapewnił.
Minister Soboń w poniedziałek, 20 czerwca rozpoczął w Lublinie objazd po wszystkich urzędach wojewódzkich, przedstawiając nowe przepisy podatkowe. Dalszy ciąg akcji informacyjnej będzie obejmował internetowe seminaria organizowane przez Krajową Administrację Skarbową. Można się na nie zapisać pod adresem: https://pfrportal.pl/niskie-podatki/. Zorganizowane zostaną też dwa spotkania w urzędzie wojewódzkim dla wszystkich zainteresowanych podatników. Wątpliwości będzie można wyjaśnić z ekspertami KAS i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych 28 czerwca o godz. 9:00 i 17:00.
ZOBACZ TEŻ:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?