Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk. Miał się znęcać nad 2-latkiem. Opiekun w areszcie, matka pod dozorem policji

Ewelina Oleksy
Ewelina Oleksy
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne archiwum
Prokuratura Rejonowa Gdańsk -Oliwa przedstawiła 21-letniemu mężczyźnie zarzut znęcania się nad 2-letnim dzieckiem. Chłopiec jest synem konkubiny podejrzanego. Zarzuty postawiono także 19-letniej matce dziecka, ale ta nie przyznaje się do winy.

TVN24/x-news

Z ustaleń prokuratury wynika, że podejrzany znęcał się nad dzieckiem - bijąc je dłonią oraz pięścią po całym ciele, w okresie od listopada 2016r. do stycznia 2017 r.

-Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Prokuratura skierowała do Sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy, który został uwzględniony- informuje Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku-Przestępstwo fizycznego i psychicznego znęcania się zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.

23-latka zatrzymana. Miała okrutnie znęcać się nad dziećmi [WIDEO]

Zarzuty znęcania się nad dzieckiem przedstawiono też 19-letniej matce chłopca, która – jak ustalono – w okresie od czerwca 2016r. do stycznia 2017r. m.in. popychała i szarpała syna, jak również nie zapewniała mu należytej opieki.

Kobieta nie przyznała się do zarzucanego jej czynu i złożyła wyjaśnienia.

-Wobec podejrzanej prokurator zastosował – jako środek zapobiegawczy – dozór policji połączony z zakazem kontaktowania się i zbliżania się do pokrzywdzonego- mówi Paszkiewicz.

Sąd Rodzinny podjął już decyzję o umieszczeniu 2-latka w rodzinie zastępczej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki