Gdańsk: Marihuana w liczniku energii

Policjanci ustalili, że pewien 20-latek najprawdopodobniej zajmuje się handlem narkotykami. Gdy funkcjonariusze przyjechali pod blok, w którym mieszka ustalony 20-latek, postanowili sprawdzić odwiedzających go po kolei trzech mężczyzn. Jak się okazało, każdy z nich miał przy sobie po kilka porcji marihuany, kupione chwilę wcześniej od 20-letniego gdańszczanina.

- Funkcjonariusze zapukali do drzwi jego mieszkania. Mężczyzna zaskoczony był widokiem mundurowych, którzy postanowili dokładnie przeszukać wszystkie pokoje. W międzyczasie wezwali psa tropiącego z gdyńskiej komendy miejskiej szkolonego do szukania narkotyków. W trakcie sprawdzania mieszkania, pies bezbłędnie wskazał miejsce ukrycia środków odurzających. Policjanci zabezpieczyli przeszło 220 porcji marihuany schowane w liczniku energii elektrycznej - wyjaśnia podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

0-latek usłyszał zarzut posiadania oraz sprzedaży narkotyków, za co grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Zatrzymani mężczyźni, którzy środki odurzające od niego kupili, odpowiedzą za ich posiadanie za co grozi kara więzienia do lat 3.