Karta wyznacza władzom lokalnym zasady działania na rzecz równouprawnienia płci pod względem np. zawodowym, prywatnym, politycznym, zarobków.
- W Europie jest już 1023 sygnatariuszy karty - mówi Grażyna Knitter ze Stowarzyszenia WAGA, które popularyzuje ten projekt w Pomorskiem. W Polsce tylko Nysa przyjęła kartę. Niewykluczone, że wkrótce sygnuje tę kartę także Gdańsk.
- Gdańsk przystąpi do miast, które wdrażają u siebie Europejską Kartę Równości, jeżeli tak zadecydują radni. Niewykluczone, że kwestią tą zajmiemy się na najbliższej sesji Rady Miasta - mówi Bogdan Oleszek, przewodniczący Rady Miasta.
W Gdańsku równościowe dysproporcje trudno zauważyć. Sytuacja w rodzinach może jednak wyglądać nieco inaczej - zwraca uwagę Elżbieta Gerlecka, prezes zarządu Gdańskiego Stowarzyszenia Pedagogów Praktyków, laureatka Orderu Uśmiechu. - Tam, nierzadko, cały ciężar utrzymania najbliższych spoczywa na kobietach.
Przyjęcie odpowiedniej uchwały to dopiero początek drogi. Miasto musi też opracować i przyjąć w ciągu dwóch lat od podpisania karty "Równościowy plan działania" i wdrażać go w polityce miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?