Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Kontenery socjalne sprzeczne z prawem

Ewelina Oleksy
Przeciwko kontenerom socjalnym protestowali mieszkańcy m.in. w marcu br. podczas "marszu pustych garnków"
Przeciwko kontenerom socjalnym protestowali mieszkańcy m.in. w marcu br. podczas "marszu pustych garnków" Przemek Świderski
Traktowanie kontenerów, jako lokali socjalnych jest niezgodne z prawem - stwierdza mecenas Katarzyna Rychtanek, która na zlecenie poznańskiego Amnesty International sporządziła opinię prawną dotyczącą powstawania osiedli kontenerowych.

Na taką budowę zielone światło dały władze Gdańska, które w uchwale dotyczącej wieloletniego programu gospodarowania zasobem mieszkaniowym gminy zawarły zapis zezwalający na postawienie kontenerów w mieście.

Gdańsk szykuje się do rewolucji komunalnej. Najemcy do kontenerów?

Rychtanek podkreśla, że funkcję lokalu socjalnego mogą pełnić jedynie pomieszczenia wyodrębnione w budynku, a kontenery za takie nie uchodzą, bo nie mają nawet fundamentów.

- Według art. 3 pkt. 2 Prawa Budowlanego budynkiem jest obiekt budowlany, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony za pomocą przegród budowlanych oraz posiadający fundamenty i dach - wskazuje Rychtanek. - W każdym przypadku, gdy sąd orzeknie o uprawnieniu do lokalu socjalnego, eksmitowany nie może być w świetle obowiązujących przepisów umieszczony w obiekcie kontenerowym - zaznacza.

Gdańsk: Kontenery stworzą getto biedy

W podsumowaniu swojej opinii prawniczka stwierdza, że kontenery, zgodnie z prawem, nie mogą być traktowane przez gminy jako lokale socjalne czy zamienne. - Legalizacja tego typu zabiegu wymaga stworzenia nowej definicji lokalu - podkreśla Rychtanek. - Można natomiast uznać, iż wykorzystywanie kontenerów jako pomieszczeń tymczasowych mieści się w granicach prawa, ale ich przystosowanie do takiej funkcji powinno być poddane szczególnej kontroli ze strony państwa i przede wszystkim nie powinny one niejako w drodze "zasiedzenia" stawać się de facto lokalami socjalnymi - tłumaczy.

Mówią "nie" kontenerom w Gdańsku i chcą zebrać 5 tys. podpisów

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Tymczasem Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska rozważał już nawet, gdzie kontenery socjalne miałyby stanąć i kto miałby w nich zamieszkać.
- Są w Gdańsku ludzie dla których kontener to nawet za dużo, np. patologia znęcająca się nad rodziną - mówił Lisicki. - Kontenery mogłyby być np. w okolicach rafinerii, albo wysypiska śmieci na Szadółkach - wskazywał. Po ostrych wypowiedziach wiceprezydenta i protestach przez nie wywołanych urzędnicy spuścili z tonu.

Radna Jolanta Banach apeluje o nadzór nad Lisickim

Michał Piotrowski z Urzędu Miejskiego w Gdańsku zapewnia, że obecnie nie są prowadzone żadne prace zmierzające do budowy osiedla kontenerów socjalnych. - Nie ma też planów rozpoczęcia takich prac. Co więcej, nigdy nie planowaliśmy budowy w kontenerach lokali socjalnych. Gdyby musiały powstać, miałyby służyć co najwyżej jako pomieszczenia tymczasowe, związane z wykonywaniem eksmisji - tłumaczy Piotrowski. Zaznacza też, że wszystkie obiekty miasto buduje zgodnie z prawem budowlanym.

- Tak więc, gdyby kiedyś z jakiegoś powodu trzeba było postawić pomieszczenia modułowe, też musiałyby powstać zgodnie z obowiązującymi przepisami - zaznacza Piotrowski. - Trudno jednak mówić, że niezgodne z prawem jest coś, co u nas nie istnieje. - komentuje opinię prawną.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki