Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Klukowo nie chce mieć autostrady pod oknami

Paweł Rydzyński
Ulica Nowa Spadochroniarzy ma w przyszłości połączyć lotnisko w Rębiechowie z węzłem Owczarnia. Pierwotnie miała być drogą dwujezdniową, po jednym pasie w każdą stronę.

Jednak w czwartek gdańscy radni, głosami rządzącej PO, przy sprzeciwie opozycyjnego PiS, zdecydowali o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego. To oznacza, że ul. Nowa Spadochroniarzy będzie mogła być drogą czterojezdniową, z dwoma pasami w każdym kierunku. Ta decyzja wywołuje ostre protesty w Klukowie. "Nie chcemy mieć autostrady za oknem" - denerwują się mieszkańcy.

- Decyzja Rady Miasta wywierać będzie niedopuszczalny i niemożliwy do naprawienia wpływ zarówno na zdrowie i poczucie bezpieczeństwa mieszkańców naszej dzielnicy, jak i na otaczającą nas przyrodę i ład przestrzenny - twierdzi Andrzej Zacharski ze Stowarzyszenia Przyjazne Klukowo.
Nowych zapisów bronił Marek Piskorski, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska, przedstawiając podczas sesji Rady Miasta propozycję zmiany planu zagospodarowania. - Mamy naprzeciw siebie interes miasta i interes niewielkiej społeczności - argumentował.

Zmiany planu broni też Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska. - Ta część miasta będzie się rozwijać gospodarczo, to obszar Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej - mówi Bielawski. - Należy spodziewać się tu dużego ruchu samochodów.

Innego zdania jest Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.

- Proszę spojrzeć na ul. Hutniczą w Gdyni, przy której w ostatnich latach powstało wiele zakładów pracy - mówi. - Tam korki powodują samochody jadące z Gdyni do Rumi, omijając Morską, a nie auta dojeżdżające na Hutniczą w celach służbowych. Im spokojnie wystarczyłyby dwa dwa pasy.
Klub radnych PiS bezskutecznie apelował, by prezydent Gdańska zrezygnował z procedowania tego planu podczas czwartkowej sesji.

Małgorzata Chmiel, radna PO i szefowa Komisji Rozwoju Przestrzennego, decyzję o zmianie planu tłumaczy między innymi tym, że ulicę Nową Spadochroniarzy projektowno wstępnie, gdy plany rozbudowy lotniska mówiły o obsłudze trzech mln pasażerów rocznie. Obecne plany zakładają obsługę około pięciu mln osób.
Czteropasmowa ul. Nowa Spadochroniarzy ma mieć szerokość około 30 m. Wiesław Bielawski zapewnia, że - wbrew obawom wysuwanym przez mieszkańców - w pasie drogi mają zmieścić się i chodnik, i ścieżka rowerowa, i szpaler drzew.

- Zwracam też uwagę, że decyzja o zmianie planu nie oznacza automatycznie, że droga będzie budowana w najbliższym czasie - zastrzega wiceprezydent Bielawski. - Na razie przygotowujemy się do budowy "oszczędnościowego" wariantu jednojezdniowego. Kiedy będzie budowany? Na razie jest kryzys...

Plan nie został zmieniony na całym przebiegu drogi. Bez zmian pozostawiono na razie odcinek w najbliższym sąsiedztwie lotniska. Tu miasto Gdańsk nie ma wykupionych gruntów pod budowę czterech pasów.

Plany na przyszłość

Władze Gdańska podkreślają, że zmiana planu zagospodarowania przestrzennego daje możliwość budowania drogi w przyszłości, ale nie oznacza, że ul. Nowa Spadochroniarzy powstanie w najbliższych latach.

- Drogę Zieloną zaprojektowano klilkadziesiąt lat temu, a dopiero teraz szykujemy się do jej wybudowania - zwraca uwagę Wiesław Bielawski. Za budową ul. Nowej Spadochroniarzy ma przemawiać między innymi odciążenie w przyszłości Trasy Słowackiego oraz prawdopodobny wzrost liczby samochodów w najbliższym rejonie Klukowa. - Jeśli samochody jadą jeden za drugim 20 km/godz., to emitują więcej spalin - zwraca uwagę Bielawski.

Ludzie utracili zaufanie

Fragment pisma protestacyjnego ze Stowarzyszenia Przyjazne Klukowo
"Arteria biegnie pomiędzy nową strefą zabudowy w zachodniej części Klukowa a jej starszą wschodnią częścią, gdzie zlokalizowane są m.in. usługi i szkoła podstawowa. Uniemożliwi to bezpieczną drogę dzieci do szkoły oraz budowę relacji społecznych. (...) Zwiększenie przekroju ulicy w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej oznacza wywołanie konfliktu gminy z mieszkańcami. (...) Decyzja o radykalnej zmianie charakteru ul. Nowej Spadochroniarzy podważa nasze zaufanie do gdańskich władz. (...) Mieszkańcy Klukowa, którzy ufając władzom Gdańska, dostosowali swoje życiowe inwestycje do dotychczasowych planów zagospodarowania, stoją teraz przed groźbą sąsiadowania z uciążliwą arterią".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki