Gdańsk Karczemki: Szkoła za szkołę

Przeczytaj także: Rzecznik praw dziecka w szkole w Rumi

- Szkoła zostanie zbudowana specjalnie z myślą o najmłodszych uczniach zza obwodnicy - podkreśla Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.- Trafią tu dzieci, które mieszkają po drugiej stronie węzła Karczemki, nie będzie więc potrzeby dowożenia dzieci do tej szkoły.

W nowym budynku uczyć się będą dzieci z Kokoszek, Karczemek (Osiedle Kalinowa), Smęgorzyna, Kiełpina, w tym uczniowie Szkoły Podstawowej nr 84 im. Jana Brzechwy przy ul. Otomińskiej.

- Rodzice zostali już poinformowani o zmianach związanych z budową nowej placówki - mówi Marzena Tomasiewicz, dyrektor placówki. - Budynek naszej szkoły jest w dobrym stanie, będziemy mieli plac zabaw za unijne pieniądze, ale jest nam już po prostu za ciasno, a w pobliżu ciągle powstają nowe domy, a co za tym idzie przybywa dzieci, które rodzice chcieliby posłać do naszej szkoły - tłumaczy Marzena Tomasiewcz.

W klasach 0-6 uczy się tu obecnie 230 uczniów z Kiełpina, Karczemek, ale też ze znajdującego się po drugiej strony obwodnicy osiedla Wiszące Ogrody w Kiełpinku (Jasień). Sporo jest tych najmłodszych. Do oddziałów zerowych uczęszcza 40 uczniów, w tym pięciolatkowie, a w klasach 1-3 uczy się 89 uczniów.
Niektórzy rodzice tych najmłodszych dzieci z Kiełpina obawiają się o to, czy ich pociechy będą miały bezpieczną drogę do szkoły.

- Aby się do niej dostać, nasze dzieci będą musiały się pokonywać ruchliwą Kartuską - żali się jeden z rodziców.

Przeczytaj także:Rodzice chcą posłać 5-latki do szkoły

Urzędnicy uspokajają.

- Mamy jeszcze sporo czasu, aby wspólnie z rodzicami uzgodnić najbezpieczniejsze rozwiązania, związane z dotarciem dzieci do szkoły - tłumaczy Wołodźko. - Do momentu powstania szkoły, w związku z inwestycjami drogowymi zmniejszy się tu też natężenie ruchu.

Budowę nowej szkoły dla dzieci zza obwodnicy, w związku z dużymi potrzebami edukacyjnymi i brakiem wystarczającej infrastruktury w tym zakresie, miasto obiecywało już od dawna. Obecnie, jak się dowiedzieliśmy, trwają prace nad projektem. Budowa placówki rozpocznie się jednak nie wcześniej niż w przyszłym roku. Szkoła ma być gotowa w ciągu trzech lat.
O tym, co stanie się z budynkiem po SP nr 84, zadecyduje miasto wspólnie z radą tutejszego osiedla.

- Po opuszczeniu obecnego budynku przez uczące się tu dzieci, będzie on służył lokalnej społeczności - zapewnia Wołodźko. - Jest wiele możliwości, na co może być przeznaczony - otwarty dom sąsiedzki, świetlica, a nawet przedszkole.