- Udało się go odblokować wczoraj o godz. 21.05 - mówi Leszek Lewiński, zastępca dyrektora gdyńskiego oddziału PKP Polskie Linie Kolejowe.
Na czynnym już torze prowadzony jest ruch pociągów w stronę Gdańska. Jednak pociągi jadące w stronę Gdyni na odcinku Gdańsk Główny - Gdańsk Zaspa cały czas korzystają z torów Szybkiej Kolei Miejskiej. Składy pasażerskie jadące w stronę Gdańska zjeżdżają z toru nr 2 na tory SKM tylko wtedy, gdy przejechać ma pociąg towarowy.
- Ciężkie koleje nie mogą jeździć po liniach SKM, bo spowodowałyby ich uszkodzenie - wyjaśnia Leszek Lewiński i dodaje, że uprzątnięcie skutków niedzielnego wypadku kolejowego będzie kosztować Polskie Linie Kolejowe 300 - 400 tys. zł, a koszty poniosą także przewoźnicy.
Mimo utrudnień, opóźnień w kursowaniu pociągów nie ma. Pod koniec tygodnia ma być naprawiony tor nr 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Trump zostanie sam ze swoimi problemami? Odcinają się od niego nawet najbliżsi
- Perfekcyjna Pani Domu razem z mężem urządziła swój ogród. Postawili tam nawet palmy
- Czarne chmury nad liderem Rammstein. Muzyk reaguje na oskarżenia o molestowanie
- 40 lat temu odbył się pierwszy rodzinny poród w Polsce. Wszystko dzięki sprytowi ojca