Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Ile zebrano na ratowanie stoczniowych dźwigów? 10 złotych!

Jarosław Zalesiński
Przemek Świderski
Kompromitujący jest efekt akcji zbiórki pieniędzy na żurawie po Stoczni Gdańskiej. Tylko jedna osoba wsparła akcję zbierania pieniędzy na ochronę żurawi wpłatą... 10 zł.

Jest ich 110 - stoczniowych i portowych dźwigów, ulokowanych w różnych miejscach terenów postoczniowych i obecnej Stoczni Gdańsk. Grupa najbardziej charakterystycznych dla gdańskiego pejzażu żurawi to zielone dźwigi KONE. Oszacowano, że tych najważniejszych dla gdańskiego pejzażu jest 17. Ich wartość to mniej więcej 8,5 mln zł.

Kiedy w październiku 2013 r. miasto Gdańsk kupiło - po cenie złomu, za 156 tysięcy złotych - jeden z dźwigów dawnej Stoczni Gdańskiej, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zapowiedział, że powstanie specjalny fundusz, na który gdańszczanie i firmy będą mogli wpłacać datki. Pieniądze miały służyć konserwacji kupionego dźwigu (kosztującej kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie) i być może kupieniu kolejnych, tak charakterystycznych dla panoramy Gdańska żurawi.

Za deklaracją poszły czyny. Fundacji Gdańskiej udało się pokonać wszystkie administracyjne przeszkody i założyć specjalne konto, na które można dokonywać wpłat.
- Do dzisiaj przelano na to konto 10 złotych - informuje Michał Brandt, rzecznik Fundacji Gdańskiej.
- Ile?
- 10 złotych. Ale myślimy nad tym, jak skuteczniej rozpropagować akcję.

- Porażająca suma - ironizuje Janusz Chilicki z inicjatywy "Dźwignij Gdańsk - NIE dla burzenia Stoczni Gdańskiej". - Gdyby akcja została lepiej wsparta przez prezydenta Adamowicza i inne znane osoby, urobek byłby większy.

- Ja sam nie miałbym przekonania do wpłat na rzecz budowania skansenu w miejscu, które powinno tętnić życiem i dawać chleb - dystansuje się od pomysłu władz miasta Janusz Śniadek, poseł PiS, były przewodniczący Solidarności. -
Rządzący Gdańskiem i ci, którzy dali im do tego mandat, nie darzą pietyzmem tego miejsca i nie są skłonni na nie płacić.

Gdańskie władze od pomysłu zbiórki jednak nie odstępują.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki