Zagrozili wystąpieniem z tej organizacji. Sytuację ratują Gdańsk i Gdynia. Samorządowcy z tych miast zgodzili się na wnoszenie wyższych składek do MZKZG, aby odciążyć finansowo pozostałych 12 partnerów. Funkcjonowanie związku kosztuje 4 mln zł rocznie, dotychczas każda z 14 zrzeszonych gmin odprowadzała składkę w wysokości około 4 zł za zameldowanego mieszkańca.
- Nasi mniejsi partnerzy stwierdzili jednak, iż taki system jest niesprawiedliwy - przyznaje prof. Olgierd Wyszomirski, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.
Reprezentanci mniejszych gmin oświadczyli, iż płacą nieproporcjonalnie wysoką składkę w stosunku do liczby połączeń autobusowych na terenie tych miejscowości. Jest to argument logiczny o tyle, iż sieć komunikacyjna w Gdańsku czy w Gdyni jest rozwinięta tak, iż ponad 90 proc. mieszkańców jest w stanie dojechać transportem zbiorowym w pobliże swoich domów. Inaczej wygląda sytuacja w gminie wiejskiej Pruszcz Gdański, Szemudzie, Luzinie, Kolbudach. Tamtejsi mieszkańcy często muszą pokonać kilka kilometrów pieszo, aby dotrzeć do przystanku autobusowego.
- Przedstawiciele niektórych z tych gmin oświadczyli, iż w takiej sytuacji nie stać ich na dalsze ponoszenie opłat uzależnionych tylko od liczby mieszkańców - mówi prof. Olgierd Wyszomirski. - Zagrozili, iż wystąpią z MZKZG, jeśli nie dojdzie do zmian w systemie finansowania.
Ostatecznie na posiedzeniu MZKZG osiągnięto kompromis. Obecnie opłaty uzależnione będą w części od liczby mieszkańców, ponadto jednak od liczby kilometrów, które przejeżdżają autobusy i trolejbusy w poszczególnych miejscowościach. Za spokój zapłacą więcej Gdańsk i Gdynia, które już dziś odprowadzały największe składki - odpowiednio 2 mln zł i 1 mln zł rocznie.
Więcej na ten temat przeczytasz kupując e-wydanie gazety
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?