Gdańsk: Gimnazjum nr 4 jednak do likwidacji

W przyszłym tygodniu członkowie Komisji Edukacji mają się spotkać z rodzicami uczniów, których czekają zmiany. Zakładają one, że naukę w Gimnazjum nr 4 dokończą już tylko klasy II i III.

Czytaj też: Nie będzie zmian w rejonizacji bez poznania opinii rodziców - zapewniają władze Gdańska

Pierwszaki, które zostaną przyjęte w tym roku, na koszt gminy dowożone będą do gimnazjów w Złotej Karczmie i Chełmie. Wszystko po to, by przy ul. Wielkopolskiej zrobić miejsce 5-, 6- i 7-latkom.

- To jedyne rozwiązanie, nie ma innej możliwości, choć miałam inną koncepcję, by uratować chociaż na rok czy dwa pierwszą klasę gimnazjum, ale mój pomysł odrzucono - mówi Maria Małkowska, wiceprzewodnicząca Komisji Edukacji w Radzie Miasta Gdańska. - Prezydent Kamińska zapowiedziała, że prawdopodobnie w ciągu trzech lat pojawi się konieczność wybudowania jeszcze dwóch małych szkół w rejonie Gimnazjum nr 4. Myślimy o tym i będzie jeszcze debata na ten temat.

Gdańsk: Zmiany w rejonizacji szkół na południu

Miejscy urzędnicy zapewniają, że okoliczne gimnazja już dziś są w stanie przyjąć wszystkich uczniów z Gimnazjum nr 4.

- Na pewno ci, którzy obecnie uczą się w tej szkole, ukończą w niej naukę - mówi Ewa Kamińska.
Ciągle jednak nie ma projektu uchwały zakładającego likwidację Gimnazjum nr 4. Wiadomo jednak, że ma to nastąpić w 2014 r. - Najprawdopodobniej ostateczną decyzję poznamy na czerwcowej sesji Rady Miasta - zapowiada Kamińska.



Gdańsk: Zmiana rejonów i czarny scenariusz dla szkół

Rodzice z południa Gdańska z decyzją władz miasta się nie zgadzają. - Informacja o likwidacji to dla nas szok. Gdy zapisywaliśmy dzieci do podstawówki, nie było o tym mowy - mówi Ilona Rosińska, mama szóstoklasistki. Swoje zdenerwowanie okazali na spotkaniu z urzędnikami, które odbyło się w marcu. Napisali też list otwarty do prezydenta w sprawie utworzenia nowego gimnazjum w Łostowicach.