- Dla dzieci to ogromna frajda, a mnie cieszy, że korzystanie z komunikacji miejskiej będzie stawało się coraz bardziej przyjemne i komfortowe - mówiła Elżbieta Kalinowska, która na piknik przyjechała z najmłodszą córką Agnieszką.
Za 14 niskopodłogowych pojazdów Zakład Komunikacji Miejskiej zapłacił ponad 11 mln zł. Autobusy spełniają najwyższe unijne normy czystości spalin i poziomu hałasu i doskonale już zdają egzamin za granicą, m.in. w Czechach, Turcji, Arabii Saudyjskiej i na Węgrzech.
Tych, którzy jednak zatęsknili za dawnymi środkami komunikacji, z parkingu przy molu na Zaspie na przejażdżkę zabierał zabytkowy Jelcz043, czyli tzw. "ogórek". Można też było przypomnieć sobie, jak wyglądał pierwszy niskopodłogowy autobus w Polsce z 1994 roku. Z atrakcji pozakomunikacyjnych przygotowano wielki grill, turniej piłki siatkowej, dmuchany zamek dla najmłodszych i konkursy z nagrodami.
W tych ostatnich udział brali wszyscy miłośnicy transportu, niezależnie od wieku. Aby wygrać gadżety od ZKM, wystarczyło poprawnie odpowiedzieć na nieskomplikowane pytania, np. "ile tramwajów Pesa zakupił ZKM" lub "jak nazywa się osoba prowadząca autobusy i czy może być kobietą".
Ci, którzy czuli się na siłach, w południe stanęli do walki w przeciąganiu na linie przegubowca. Później zaś nastąpił jeden z najważniejszych momentów festynu - ogłoszenie zwycięzcy konkursu ZKM i "Dziennika Bałtyckiego". Pięciogodzinną przejażdżkę "ogórkiem"wygrał Włodzimierz Borek.
Wylosowano go spośród wszystkich, którzy w minionym tygodniu wysłali sms-em pięć poprowanych odpowiedzi na pytania dotyczące gdańskiego taboru.
Zwieńczeniem imprezy było rodzinne zdjęcie wszystkich sympatyków komunikacji miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
