- Komisja wewnętrzna ustaliła, że motorniczy nie zachował odpowiedniej ostrożności - mówi rzecznik prasowy ZKM Izabela Kozicka-Prus. - Zostaną wobec niego wyciągnięte stosowne konsekwencje.
Jeden z pracowników firmy twierdził, że przyczyną zderzenia był chwilowy zanik prądu w trakcji, jednak ZKM temu zaprzecza i podkreśla, że komisja sprawdziła także stan techniczny wozów.
- Oba tramwaje były sprawne - dodaje rzecznik ZKM. - Poza tym zanik napięcia nie powoduje utraty zdolności hamowania, bo układ zasilany jest wtedy z akumulatorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?