Pani Grażyna Chodulska z Gdańska od ponad tygodnia nerwowo wyczekuje w oknie. Boi się windykatorów, którzy zapowiedzieli, że ją i jej niepełnosprawną intelektualnie i niedowidzącą, 6-letnią córkę eksmitują za długi czynszowe. Problem w tym, że jak podkreślają prawnicy, eksmisja bez wyroku sądu oraz bez komornika jest bezprawna. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Gdańsku polecił kobiecie w tej sprawie napisać do prokuratury.
- Siedzę jak na szpilkach i biegam tylko do okna, żeby zobaczyć, czy idą, czy nie idą - skarży się Grażyna Chodulska. - Nie wiem, co będzie. Gdzie ja się podzieję z Agnieszką, która każdy stres odczuwa podwójnie.