18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Czarnecki chce przeprosin od Wałęsy

Jacek Wierciński
Lech Wałęsa został pozwany przez Ryszarda Czarneckiego za wypowiedź na antenie telewizji TVN24
Lech Wałęsa został pozwany przez Ryszarda Czarneckiego za wypowiedź na antenie telewizji TVN24
Sąd zadecyduje, czy Lech Wałęsa będzie musiał przeprosić europosła Ryszarda Czarneckiego. W poniedziałek rozpoczął się w Gdańsku proces w tej sprawie.

Chodzi o wypowiedź byłego prezydenta z 2009 roku, kiedy na antenie telewizji TVN24 stwierdził on, że eurodeputowany PiS "nie walczył o wolną Polskę" i "przyjechał, gdy Polska była już gotowa".

- Jeśli Lech Wałęsa wypowie słowo "przepraszam", to naprawdę wystarczy - tłumaczył w sądzie Czarnecki. - Nie chcę, by ktokolwiek, także Lech Wałęsa, wymazywał gumką myszką część mojego życiorysu - mówił.

Dodał, że choć urodził się w Londynie, do Polski przyjechał jako 8-miesięczne dziecko w 1963 r.
- W czasie studiów działałem w podziemnym Niezależnym Zrzeszeniu Studentów, a w stanie wojennym organizowałem pomoc dla robotników strajkujących zakładów, publikowałem w podziemnych czasopismach, kilkakrotnie byłem zatrzymany - wymieniał Czarnecki. - Nie przeceniam swoich zasług. Byłem jednym z tysięcy rodaków, którzy robili takie rzeczy, ale czuję się dotknięty i urażony wypowiedzią Lecha Wałęsy - zaznaczył.

Gdańsk: Proces Ryszard Czarnecki kontra Lech Wałęsa odroczony

Były prezydent w sądzie się nie pojawił. W jego imieniu wypowiadała się pełnomocnik, mec. Ewelina Wolańska, która podkreśliła, że wypowiedź byłego prezydenta była odpowiedzią na tekst opublikowany na blogu Czarneckiego. W internecie europoseł wytykał Wałęsie zarabianie pieniędzy na występowaniu na kongresach eurosceptycznej partii Libertas.

- W latach wcześniejszych [siedemdziesiątych] była walka, później coś, w czym wszyscy uczestniczyli - wyjaśniła znaczenie słów wypowiedzianych przez Wałęsę. Według niej, pisma procesowe, jakie kierował do sądu pełnomocnik Czarneckiego - w których twierdził, że Wałęsa sugeruje, iż europoseł był "sybarytą" i "tchórzem, któremu obojętny jest los kraju" - są "cynicznymi insynuacjami".

Krzysztof Wyszkowski nie przeprosi Lecha Wałęsy

- Twierdzenie, że w 1981 roku Polska była gotowa jest nielogiczne i prowadzi do fałszowania rzeczywistości - odpowiadał reprezentujący Czarneckiego mec. Grzegorz Kuczyński. - Powoływanie się na intencje nie ma sensu, tu chodzi o znaczenie słów, nie interpretację - podkreślił.

Kolejna rozprawa, na której, jak zapowiedziała Wolańska, pojawi się Lech Wałęsa, wyznaczona została na 21 grudnia.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki