Walkę z nielegalnie działającą agencją towarzyską przy ul. Dworskiej włączyli się policjanci, zarządca oraz radni, ponieważ mieszkańcy nie mogli już znieść nocnych hałasów i bałaganu, jaki pozostawiali po sobie "klienci".
Przeczytaj o sprawie: Gdańsk: Mieszkańcy mają dość agencji towarzyskiej w Brzeźnie
Choć panie zamieszkujące feralny lokal nie kryły nawet przed policją, w jaki sposób "pracują" w mieszkaniu, wydawało się, że zgodnie z prawem nie ma na nie mocnych. Udowodnienie bowiem, że ktoś pobiera za ich działalność korzyści materialne, graniczyło z cudem.
- Jesteśmy szczęśliwi, ponieważ panie wreszcie się wyprowadziły - mówi jedna z mieszkanek (boi się ujawnić nazwiska). - Wszystko ruszyło się po waszym artykule i gdy na forum naszemiasto.pl w dyskusję włączyli się też mieszkańcy innych dzielnic, którzy borykają się z podobnym problemem. W internecie mieszkańcy z Pruszcza Gdańskiego zamieścili nawet ogłoszenie, że będą publikować zdjęcia tablic rejestracyjnych klientów, którzy przyjeżdżają do pań. To i naprawdę ogromne zaangażowanie naszego dzielnicowego pomogło, za co dziękujemy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?