Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk Biega 2015. Rodzinny bieg na plaży w Brzeźnie [ZDJĘCIA]

Łukasz Żaguń
Gdańsk Biega 2015
Gdańsk Biega 2015 Tomasz Bołt
W niedzielę już po raz siódmy na plaży w Gdańsku Brzeźnie spotkali się miłośnicy biegania, którzy wzięli udział w rodzinnej imprezie pod nazwą „Gdańsk Biega”. Chętnych na starcie jak zwykle nie brakowało. Zobaczcie zdjęcia!

Imprez biegowych w Trójmieście w ostatnich latach przybywa, ale nie oznacza to, że te, które organizowane są dawna, tracą na popularności. Propagowanie zdrowego stylu życia i aktywnego spędzania wolnego czasu na coraz szerszą skalę, przynosi wymierne efekty. Ludzie coraz mocniej zdają sobie sprawę z tego, że siedzenie w domu przed telewizorem czy komputerem na dłuższą metę może mieć poważne konsekwencje. W końcu w tym wszystkim chodzi o nasze zdrowie!

Niedzielna edycja imprezy pod nazwą „Gdańsk Biega 2015” odbyła się już po raz siódmy. Jest ona uznawana za jedną z najbardziej rodzinnych imprez w Polsce. A to dlatego, że ma prawo wziąć w niej udział każdy, bez względu na wiek. Na starcie, poza amatorami, pojawili się też siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk czy drużyny futbolu amerykańskiego, Wikingów Gdańsk.

Niedzielny bieg poprzedziła rozgrzewka w rytmie zumby. W samo południe natomiast sygnał do startu dał uczestnikom Adam Korol, minister sportu i turystyki. Chwilę potem nieco ponad 3700 osób wystartowało z plaży przy molo w Gdańsku Brzeźnie.
Przeszkodzić im w tym nie zdołały nawet deszcz, chłód i mgła. Uczestnicy pokonywali kolejne metry wzdłuż plaży, a także alejkami parku nadmorskiego im. Ronalda Reagana. Co ważne, nikomu nie zależało na tym, by wyprzedzać kolejnych biegaczy. Na mecie nie obowiązywała bowiem żadna klasyfikacji, a czas nie był mierzony. Nikt nie miał też numerów startowych. Wszyscy mogli zatem narzucić sobie takie tempo, jakie tylko chcieli, a na mecie każdy miał prawo powiedzieć: „jestem zwycięzcą!”.
Organizatorom przede wszystkim zależało bowiem na tym, by na starcie biegu pojawiły się i miło spędziły czas całe rodziny. Śmiało można zatem powiedzieć, że cel imprezy został zrealizowany.

Organizatorzy gdańskiego biegu zadbali również o kibiców i spacerowiczów, którzy w trakcie trwania imprezy znaleźli się w pobliżu molo w Brzeźnie. Tam zlokalizowane było bowiem specjalne miasteczko, w którym chętni mogli np. zmierzyć sobie ciśnienie czy też poziom cukru. Atrakcji było jednak znacznie więcej, a ci, którzy postanowili wybrać się w niedzielę na plażę, na pewno nie czuli się rozczarowani.

Kolejna edycja imprezy „Gdańsk Biega” za rok. Mając na względzie to, że sympatyków biegania jest coraz więcej, już teraz można zaryzykować stwierdzenie, że chętnych do udziału w niej będzie równie dużo.

Tak było podczas poprzednich edycji:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki