Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Będzie protest na Drodze Zielonej? Firmy nie dostały pieniędzy za pracę

Jacek Wierciński
800-metrowy fragment Drogi Zielonej na Żabiance buduje polsko - hiszpańskie konsorcjum
800-metrowy fragment Drogi Zielonej na Żabiance buduje polsko - hiszpańskie konsorcjum Przemek Świderski
Droga Zielona w Gdańsku jest już prawie gotowa, ale dla firm pracujących przy jej budowie może to oznaczać dopiero początek kłopotów. - Wykonaliśmy prace warte 200 tys. zł, ale główny wykonawca nie zamierza nam zapłacić - denerwuje się dyrektor firmy, która zabezpieczała część konstrukcji. O pomoc apeluje do magistratu i ostrzega, że jeśli nie dostanie pieniędzy, jego pracownicy zorganizują protest w dniu otwarcie Drogi Zielonej.

- Mostostal Warszawa od maja nie płaci swoich zobowiązań, już ogłosiła upadłość firma Stabilator z Gdańska, a wiele pomniejszych - jak moja, ledwie wiąże koniec z końcem - tłumaczy Piotr Wolski dyrektor gdańskiej firmy Nord Marine and Industrial Service sp. z o.o. - Brak nam jakiejkolwiek nadziei na zmianę sytuacji, bo miejski inwestor - Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, twierdzi, że na budowie nigdy naszych firm nie było i żadne wynagrodzenia nam się nie należą - dodaje.

Wolski podkreśla, że to pracownicy Mostostalu we wrześniu przekonali go by kontynuował zlecenie po Stabilatorze, którego był podwykonawcą.

-Nowy kontrakt - z nami - miał zostać podpisany w październiku, ale ani umowy, ani pieniędzy nie zobaczyliśmy - mówi dyrektor, który zapowiada, że jeśli DRMG nie wymusi na Mostostalu zapłaty za prace, które Nord wykonał na budowie, pracownicy firmy urządzą happening i protest w dniu otwarcia drogi - 10 grudnia.

- Jest mi bardzo szkoda spółki i jej pracowników, sam pracowałem w wykonawstwie i wiem jak trudne sytuacje się zdarzają. Jednak ta firma pracowała bez umowy i ponosi ryzyko swoich działań - odpowiada Włodzimierz Bartosiewicz, szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, jednostki budżetowej, która z ramienia Gdańska obsługuje inwestycję. Podkreśla, że nie ma wpływu na relację pomiędzy Mostostalem a Nordem.

- Spółka nie należy do zgłoszonych przez głównego wykonawcę podwykonawców i nie ma z nim podpisanej umowy więc formalnie nie mamy na tę sytuację żadnego wpływu, ale będziemy naciskać, by rozliczył się z podwykonawcami - tłumaczy Bartosiewicz.

Zobacz, jak będzie wyglądać Droga Zielona (WIZUALIZACJE)

Tymczasem główny wykonawca przekonuje, że interwencja DRMG będzie niepotrzebna. - Umowa z firmą Nord została podpisana. Firma nie otrzymała od Mostostalu Warszawa płatności, ponieważ nie wystawiła faktury. Wczoraj wraz z inwestorem odebraliśmy prace, a na podstawie protokołu tego odbioru Nord wystawi nam fakturę, którą zapłacimy - zapowiada Karolina Myszkiewicz, rzecznik prasowy Mostostalu.

800-metrowy fragment Drogi Zielonej łączącej al. Grunwaldzką i ul. Gospody na Żabiance, za 60 mln zł, buduje konsorcjum Acciona Infraestructuras i Mostostalu Warszawa.

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki