Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Będą bronić TV Trwam, protestując na ulicach

Łukasz Kłos
Zwolennicy TV Trwam wyjdą w niedzielę na ulice Gdańska. Organizatorzy protestacyjnego marszu szacują, że może wziąć w nim udział nawet do 3 tys. ludzi. Niewykluczone, że zakładana frekwencja zostanie osiągnięta, gdyż do udziału w proteście namawiają m.in. księża w niektórych pomorskich parafiach oraz członkowie Prawa i Sprawiedliwości.

- Decyzja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji łamie prawo, a Platforma Obywatelska nie chce, by procedurę przyznawania koncesji zbadała Najwyższa Izba Kontroli - twierdzi Andrzej Jaworski, poseł i szef gdańskiego Prawa i Sprawiedliwości. - Nie pozostaje nam nic innego, jak wyjść na ulice i publicznie pokazać, jak łamane są normy prawa.

Jaworski odnosi się do styczniowej decyzji KRRiT, w której rada odmówiła przyznania koncesji toruńskiej stacji na nadawanie w tzw. pierwszym multipleksie cyfrowym. Zwolennicy TV Trwam alarmują, że doprowadzi to do jej upadku. Stąd też hasło niedzielnego protestu: "Obrona wolności słowa i prawa katolików do posiadania własnych mediów".

Sopoccy radni chcą się wstawić za TV Trwam

Marsz poprzedzi msza św. intencyjna odprawiona w kościele św. Brygidy w Gdańsku. Po mszy pochód wyruszy z placu przed świątynią w kierunku pomnika Jana III Sobieskiego przy Targu Drzewnym. Tam zawróci i ulicami Kowalską, Rajską i Wałami Piastowskimi przejdzie pod pomnik Poległych Stoczniowców (tzw. Trzy Krzyże).

- Zgromadzenie zostało zgłoszone zgodnie z terminami i procedurą - informuje Dariusz Wołodźko z gdańskiego Urzędu Miejskiego. - Nad pokojowym przebiegiem zgromadzenia publicznego czuwać będzie 30 osób ze straży porządkowej NSZZ Solidarność.

Styczniowa decyzja KRRiT wzbudziła szerokie kontrowersje. Poza środowiskami prawicowymi oraz niektórymi hierarchami Kościoła rzymskokatolickiego, w obronie stacji redemptorystów wypowiedział się nawet poseł Ruchu Palikota Andrzej Rozenek. Wątpliwości co do trybu przyznawania koncesji nie kryła nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka. W liście przesłanym do KRRiT przedstawiciele fundacji stwierdzili, że przesłanki, jakimi kierowali się członkowie rady w podejmowaniu decyzji, "nie spełniają wymogów przejrzystości".

Kaczyński miał zlożyć deklarację w TV Trwam

Z kolei w obronie kontrowersyjnej decyzji wystąpił m.in. jeden z członków KRRiT - Krzysztof Luft. W rozmowie z Polskim Radiem stwierdził, że decyzja nie ograniczy zasięgu TV Trwam, gdyż stacja ta dotąd nadawała w systemie satelitarnym.

- Telewizja Trwam nie nadaje w systemie naziemnym, więc nie będzie wyłączona. Wszyscy będą odbierać ten program nadal, podobnie jak programy 150 innych stacji, które nadają sygnał satelitarny - stwierdził.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki