Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: AWFiS - nowe kierownictwo, stary konflikt

Tomasz Słomczyński
Rektor AWFiS walczył o swoje dobre imię za pomocą billboardu.
Rektor AWFiS walczył o swoje dobre imię za pomocą billboardu. G. Mehring
Wraz z inauguracją roku akademickiego na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu nastąpiło kilka zmian personalnych. Wcześniej odwołanego przez minister nauki rektora prof. Tadeusza Hucińskiego zastąpił prof. Waldemar Moska.

Kolejne zmiany nastąpiły w ostatnich dniach - na stanowisko kanclerza został powołany dotychczasowy szef uczelnianej Solidarności Olgierd Bojke. Stanowisko dziekana Wydziału Turystyki objął prof. Stanisław Sawczyn. Nastąpiły zmiany personalne na stanowiskach kierowników katedr i zakładów.
Zdaniem byłego rektora Tadeusza Hucińskiego, na swoim blogu w mocnych słowach krytykującego obecne władze uczelni, zmiany personalne są wyrazem zemsty na osobach, które popierały odwołanego rektora.

- Nie chcę komentować wypowiedzi prof. Hucińskiego. Mogę powiedzieć tylko, że wszystkie decyzje personalne odbywają się na wniosek dziekanów, którzy mają dużą samodzielność w doborze współpracowników - odpowiada rektor prof. Moska.

Jak mówi, obecnie władze analizują sytuację i przygotowują propozycje wyjścia uczelni z zapaści.
Nowy kanclerz Olgierd Bojke tłumaczy, że konieczne jest uporządkowanie spraw związanych z AWFiS po dwuletnich rządach prof. Tadeusza Hucińskiego.

- Jeszcze dokładnie nie wiem, na jaką kwotę zadłużona jest uczelnia. Sprawdzamy to, ale na razie wychodzi, że będzie to między 8 a 9 mln zł. Przygotowaliśmy skróconą wersję programu naprawczego, który uzyskał akceptację ministerstwa. Tworzymy teraz jego rozszerzoną wersję.

Zdaniem nowego kanclerza, zmieniła się atmosfera na uczelni. - Gołym okiem widać, że jest znacznie lepiej - mówi Olgierd Bojke.

W tle zmian na gdańskiej uczelni trwa konflikt między odwołanym rektorem prof. Tadeuszem Hucińskim a jego przeciwnikami - nie tylko związanymi z gdańską uczelnią. W konflikcie tym padają publiczne oskarżenia.

Elżbieta Anna Szczepańska, opozycyjna działaczka śląskiej Solidarności, oskarżyła Tadeusza Hucińskiego, że w 1975 roku dokonał plagiatu jej pracy magisterskiej.

W odpowiedzi na to odwołany rektor oskarżył ją i prof. Janusza Czerwińskiego o to, że byli "tajnymi oficerami SB". Jak się okazało, w odniesieniu do Elżbiety Szczepańskiej rektor przywołał numery z listy Wildsteina, które dotyczyły zupełnie innej osoby o takim samym nazwisku. Ciągle docierają do nas głosy biorące w obronę zasłużoną opozycjonistkę. Natomiast prof. Czerwiński zapowiedział złożenie pozwu przeciwko prof. Hucińskiemu.

Sprawa plagiatu na naszą prośbę była wyjaśniana na katowickiej AWF. Okazało się jednak, że w tamtejszym archiwum nie ma pracy Elżbiety Szczepańskiej. Ustalamy, gdzie ta praca się znajduje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki