Do pobicia strażnika miejskiego doszło 4 stycznia 2014 roku w Gdańsku, na przystanku autobusowym przy skrzyżowaniu ulic Słowackiego z Grunwaldzką.
- Oczekujący na autobus mężczyzna został zaatakowany przez dwóch napastników. Szarpiąc i popychając, usiłowali go przewrócić. Zażądali telefonu oraz pieniędzy. Zaatakowany mężczyzna obronił się przed jednym z napastników, stosując chwyty obezwładniające. Pokrzywdzony to funkcjonariusz Straży Miejskiej. W chwili zdarzenia był poza służbą. Świadek zdarzenia powiadomił policję. Obaj napastnicy uciekli przed przybyciem funkcjonariuszy - mówi prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Napastnicy, którymi - według śledczych - okazali się Tomasz W. oraz Zbigniew S. zostali zatrzymani 5 i 6 stycznia 2014 r. w miejscach zamieszkania.
Druga ze spraw, w której oskarżony jest Tomasz W., dotyczy rozboju w noc sylwestrową
- Tomasz W. oraz Piotr S. w noc sylwestrową 2013/2014 grożąc nożem dokonali napaści na dwie osoby. Pokrzywdzonym zabrali telefony komórkowe oraz pieniądze. Jeden z ukradzionych telefonów Piotr. S. zastawił w lombardzie. Piotr S. został zatrzymany 5 stycznia 2014 roku również w miejscu swojego zamieszkania - wyjaśnia prok Wawryniuk.
Tomaszowi W. i Zbigniewowi S. zarzucono usiłowanie dokonania rozboju.
- Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Obaj nie przyznali się do jego popełnienia. Wyjaśnili, że nie zamierzali okraść pokrzywdzonego, a jedynie pobić go - mówi rzeczniczka gdańskiej prokuratury.
Co więcej, Tomaszowi W. i Piotrowi S. zarzucono popełnienie przestępstwa z art. 280 § 2 k.k., czyli "dokonanie rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu". - To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od trzech lat. Również nie przyznali się do jego popełnienia twierdząc, że pokrzywdzeni dobrowolnie wydali im telefony i pieniądze - precyzuje prok. Wawryniuk.
Jak tłumaczą śledczy, Tomasz W. był już znany policji i prokuraturze. W innej sprawie został oskarżony o zbezczeszczenie synagogi w Gdańsku przy ul. Mickiewicza. Postępowanie w tej sprawie toczy się przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Północ w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?