- Słowo wsparcia należy się tym, którzy 23 godziny na dobę pełnią służbę na granicy z Białorusią, poświęcając swoje życie rodzinne i obowiązki - mówił Kazimierz Koralewski, przewodniczący Klubu Prawa i Sprawiedliwości. - Pochylamy się również nad losem tych, którzy zostali wmanipulowani przez reżim Aleksandra Łukaszenki i są wykorzystywani jako żywe tarcze.
Jak podkreślił Kazimierz Koralewski, gdańszczanie jako mieszkańcy cieszący się wolnością powinni być przykładem dla innych miast, samorządów, gmin i narodów.
- Niech nasz głos solidarności z Gdańska płynie do innych - dodał Kazimierz Koralewski. - Wspólne stanowisko w tej ważnej sprawie to priorytet wszystkich radnych.
Jak dodała radna Beata Dunajewska, z klubu Wszystko dla Gdańska, pomoc humanitarna jest równie ważna, co głos wsparcia, dlatego też nie powinniśmy pamiętać jedynie o polskich funkcjonariuszach i żołnierzach.
- Współczujmy żołnierzom, którzy muszą zmagać się z trudną sytuacją na granicy, ale współczujmy też matkom, ojcom, dzieciom, ludziom najogólniej, którzy przez reżim Aleksandra Łukaszenki zostali wtłoczeni w sam środek konfliktu - mówiła radna Beata Dunajewska.
W podobnym tonie wypowiadał się Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący Klubu Koalicji Obywatelskiej.
- Musimy zastanowić się, co cenimy bardziej, własne bezpieczeństwo czy humanitaryzm? - zastanawiał się radny. - Uważam, że można te czynniki łączyć. Dostęp dla dziennikarzy i organizacji humanitarnych powinien być sprawą nadrzędną w kontekście kryzysu migracyjnego. Apelujemy o dopuszczenie mediów, aby przedstawić prawdziwy obraz zdarzeń, bo o prawdę i bezpieczeństwo tutaj chodzi.
Andrzej Skiba, radny PiS w trakcie dyskusji zarekomendował przyjęcie projektu uchwały wraz z poprawkami, w efekcie czego za uchwała zagłosowało 32 radnych.
W tracie XLII sesji Rady Miasta Gdańska radni podjęli uchwałę, w której czytamy:
"Rada Miasta Gdańska, w obliczu bezprecedensowego w swej skali ataku hybrydowego na Polskę, ze strony reżimu Aleksandra Łukaszenki, wyraża swoją solidarność z polskimi służbami, w szczególności z funkcjonariuszami Straży Granicznej, Wojska i Policji, strzegącymi granicy polsko-białoruskiej.
Wykorzystanie migrantów jako "żywych tarcz", w połączeniu z działaniami dezinformacyjnymi, jest obliczone na zdestabilizowanie sytuacji w regionie i wywarcie presji nie tylko na Polskę, ale na całą Unię Europejską.
W obliczu tego wyzwania, dzisiaj najistotniejszego z punktu widzenia naszego kraju, dzielące nas różnice polityczne muszą zejść na plan dalszy, a naszym obowiązkiem jest wsparcie działań stojących na straży bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej.
Jednocześnie zauważamy, że dla zapewnienia społeczeństwu rzetelnej informacji, a osobom w sytuacji zagrożenia życia, pomocy, niezbędnym jest, aby na terenie obecnie objętym stanem wyjątkowym, dostęp mieli dziennikarze i organizacje humanitarne. Zapewnienie bezpieczeństwa i integralności nie stoi w kontrze do zapewnienia pomocy humanitarnej i rzetelnej informacji."
Powyższa uchwała trafi do Prezesa Rady Ministrów, Mateusza Morawskiego oraz prezydent Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz.
- Zwracam się z apelem do prezydent Aleksandry Dulkiewicz - mówił radny Andrzej Skiba z Prawa i Sprawiedliwości. - Skoro miasto udostępniło przestrzeń na nośnikach miejskich inicjatywie Grupa Granica, to proszę również o udostępnienie tej samej przestrzeni dla hasła #MuremZaPolskimMundurem.
Jak zaznaczył radny, jeżeli miasto nie ma środków w budżecie miasta na ten cel, gotowy jest zrzec się podwyżki diety radnego lub też - o ile zajdzie taka potrzeba - dofinansować akcję wsparcia dla polskich żołnierzy i funkcjonariuszy z własnych środków.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?