Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańscy radni PiS odpowiadają na oświadczenie samorządowców: mamy wrażenie, że nie wiedzą o czym mówią

Karol Uliczny
Karol Uliczny
Karol Uliczny
Listy pomorskich samorządów wystosowane w ostatnich dniach do obywateli Unii Europejskiej oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, są atakiem na polski rząd oraz wspieraniem niemieckiej prezydencji – twierdzą gdańscy radni PiS. W środę (9.12.2020) przedstawiciele władz regionu i pomorskich gmin wyrazili swój sprzeciw wobec polityki Zjednoczonej Prawicy, w tym zapowiedzi zawetowania budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027.

"My, samorządowcy Rzeczypospolitej Polskiej, wyrażamy swoje zaniepokojenie wobec zapowiadanego przez rząd Rzeczypospolitej Polskiej zawetowania budżetu Unii Europejskiej z powodu objęcia go klauzulą praworządności. (...) Powszechny entuzjazm, który towarzyszył nam 1 maja 2004 r. nie wygasł i do dzisiaj jako naród należymy do największych zwolenników Unii w Europie. Wynika to nie tylko z ogromnego wsparcia finansowego, jakie otrzymała Polska, będąc największym beneficjentem środków pomocowych, podlegającego sprawiedliwej dystrybucji wśród wszystkich obywateli, ale również z przywiązania do wartości, które gwarantują tę sprawiedliwą dystrybucję środków" - czytamy w oświadczeniu 21 przedstawicieli władz regionu i pomorskich gmin, w tym marszałka, prezydentów i burmistrzów, którzy w ten sposób zaprotestowali wobec planów Polski i Węgier zablokowania procedury przyjęcia planu dochodów i wydatków unii na lata 2021-2027. W odpowiedzi, gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości zwołali briefing, podczas którego wyrazili swoje zaniepokojenie oraz oburzenie działaniami podejmowanymi m.in. przez władze Gdańska oraz województwa pomorskiego.

CZYTAJ TAKŻE: Samorządowcy apelują do rządu: "Prosimy o opamiętanie i niewetowanie unijnego budżetu"

- Chcemy zauważyć, że nieprawdziwa jest teza jakoby Polsce mogłyby zostać zatrzymane fundusze. One będą płynąć dalej, nawet jeżeli dojdzie do użycia weta, ponieważ nikt nie zwolnił państw członkowskich z płacenia składek – mówi Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska. - Jesteśmy przekonani, że wystosowane listy są planem Platformy Obywatelskiej stworzenia Polski dzielnicowej, w której samorząd omija rząd RP w otrzymywaniu funduszy.

"To nie tak, że rząd nie chce pieniędzy z EU"

- Niestety mam wrażenie, że samorządowcy nie wiedzą o czym mówią – dodaje radny PiS, Przemysław Majewski. - Sprowadzają negocjacje wyłącznie do spraw otrzymania czy nieotrzymania funduszy. Tymczasem nie jest trudno zauważyć, że sprawa jest bardziej skomplikowana i składa się na pakiet problemów z jakimi mierzą się państwa członkowskie. Tymczasem samorządowy tworzą wrażenie, jakoby polski rząd nie chciał otrzymać pieniędzy z UE, a tak po prostu nie jest. Rząd RP stara się dbać o polskie interesy, ale zauważa też wyzwania stojące przed Unią Europejską.

CZYTAJ TAKŻE: Aleksandra Dulkiewicz i Jacek Karnowski: Zostaliśmy przez rząd dociśnięci do ściany

Samorządowcy PiS określili hipokryzją wypominanie kwestii praworządności, bo jak przekonują, władze Gdańska także mają na koncie incydenty naruszenia prawa. Jako przykład podano ostatnie zmiany w funkcjonowaniu Rad Dzielnic czy zgaszenie publicznego oświetlenia na znak protestu przeciwko pozbawianiu gmin wpływów z podatków czy funduszy europejskich.

- Chciałaby zaapelować do wszystkich polityków działających wbrew interesom Polski, że nie wszystko jest na sprzedaż i nie każdą cenę zawsze trzeba płacić. Mówię to do polityków, którzy bardzo chętnie donoszą na Polskę i działają wbrew interesom Polski – stwierdziła radna Joanna Cabaj z PiS.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki