Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańscy radni: Miejsce zabytków jest w bazylice Mariackiej

Artur S. Górski
Gdańscy radni opowiedzieli się po stronie bazyliki Mariackiej w jej sporze z Muzeum Narodowym w Warszawie o miejsce, w którym powinny się znaleźć zabytki sakralne
Gdańscy radni opowiedzieli się po stronie bazyliki Mariackiej w jej sporze z Muzeum Narodowym w Warszawie o miejsce, w którym powinny się znaleźć zabytki sakralne Przemek Świderski
Gdańscy radni opowiedzieli się po stronie bazyliki Mariackiej w jej sporze z Muzeum Narodowym w Warszawie o miejsce, w którym powinny się znaleźć zabytki sakralne.

Rada Miasta Gdańska wystosowała w czwartek, z inicjatywy klubu PiS, apel do ministra kultury i do Rady Powierniczej Muzeum Narodowego "o niezwłoczne podjęcie działań zmierzających do zwrotu gotyckich zabytków należących do bazyliki Mariackiej oraz ich wykreślenie z inwentarza muzealnego". Apel został przyjęty na sesji Rady Miasta, przy jednym głosie wstrzymującym się radnej Jolanty Banach z SdPl. - Sprawa zabytków jest skomplikowana historycznie, moralnie i prawnie. Apeluję do obu stron o ugodę - powiedziała Banach.

W treści apelu radni przywołują "ciągłość instytucjonalną parafii rzymskokatolickiej Najświętszej Marii Panny w Gdańsku, która od 1343 roku nigdy nie przekazała prawa własności elementów gotyckiego wyposażenia" i powołują się na zasady przywracania i scalania wybitnych zespołów muzealnych. - Zabytki powinny pozostać w bazylice, a te, które są w muzeum, mają wrócić do Gdańska. - argumentował Bogdan Oleszek, przewodniczący gdańskiej rady, i dodał, że dzieła sakralne zostały zawłaszczone w latach 40. przez osoby chcące mieć "swoje gotyckie muzeum" w stolicy.

Tymczasem Muzeum Narodowe nadal trwa przy swoim stanowisku: - Średniowieczne zabytki sztuki sakralnej zostały przekazane przez Muzeum Narodowe w Warszawie bazylice Mariackiej w Gdańsku na podstawie umów użyczenia, zawieranych na czas określony. Ostatnia wygasła w 2004 roku. Muzeum dąży do zawarcia nowej umowy depozytowej, umożliwiającej muzealnym ekspertom między innymi dokonywanie koniecznych dla stanu i bezpieczeństwa obiektów przeglądów konserwatorskich - oświadczyła nam Katarzyna Wakuła, rzeczniczka MN, i argumentowała, iż muzeum jest właścicielem tzw. depozytów gdańskich, na mocy m.in. dekretu z 8 marca 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich.

Proboszcz bazyliki NMP ks. infułat Stanisław Bogdanowicz stoi zaś na stanowisku, że podpisanie umowy depozytowej czy zgoda na prace konserwatorów muzeum byłoby przyznaniem, że dzieła "nie są niezbywalną własnością kościoła".

Kolejne odsłony wojny o zabytki w piątkowym magazynie "Rejsy", dodatku do papierowego wydania "Dziennika Bałtyckiego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki