Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gala KSW 23 w Ergo Arenie - Mariusz Pudzianowski: Źle odrobiłem lekcje

ŁŻ
M.Obara
Mariusz Pudzianowski dobrze rozpoczął walkę z Seanem "Big Sexy" McCorkle, jednak jego show długo nie trwało. Już po kilkudziesięciu sekundach nasz fighter zmuszony był do "odklepania".

- Ja nie leżę, ja zasuwam. Nie da się jednak przeskoczyć od razu dziesięciu pięter. Rzymu też tak szybko nie zbudowano. Zresztą przeciwników dobieramy tak, by się rozwijać. Nie rzucę się od razu na mistrza, bo mi głowę urwie - mówił nam przed walką Pudzianowski.

Relacja z GalI KSW 23 w Ergo Arenie - KLIKNIJ!

Mordercza praca na niewiele się jednak zdała. Publiczność w momencie, kiedy "Pudzian" poddał walkę, była nieco zmieszana. Większość zastanawiała się bowiem, co się właściwie stało. Kiedy jednak w ringu zrobiło się większe zamieszanie, jasne było już, że to absolutny koniec "Pudziana".

- Mówi się życie. Widocznie źle odrobiłem lekcję. To jednak nie koniec. Zamierzam jeszcze mocniej trenować. Wrócę silniejszy - powiedział po tej walce dla Polsatu "Dominator".

Dla Polaka była to trzecia porażka w MMA. Tym razem nie zawiodła go kondycja, ale brak zimnej głowy. Pudzianowski dał się zaskoczyć, co potwierdziło, że wiele mu jeszcze w MMA brakuje choćby do stylu Mameda Chalidowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki