Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fundusze europejskie z życia wzięte: Miejsce w Sopocie dla następców Roberta Kubicy

Krzysztof Miśdzioł
Tor gokartowy KartCenter, którego otwarcie zbiegło się w czasie z sukcesami Roberta Kubicy w Formule 1, okazał się strzałem w dziesiątkę. Ale jego szef korzysta z dalszych szkoleń biznesowych, aby rozwijać firmę
Tor gokartowy KartCenter, którego otwarcie zbiegło się w czasie z sukcesami Roberta Kubicy w Formule 1, okazał się strzałem w dziesiątkę. Ale jego szef korzysta z dalszych szkoleń biznesowych, aby rozwijać firmę materiały prasowe
Tor gokartowy KartCenter w Sopocie jest wśród mieszkańców Pomorza coraz popularniejszym miejscem aktywnego wypoczynku.

Jego twórca, Rafał Rogacewicz, prowadzi biznes, realizując jednocześnie swoje pasje, którymi są wyścigi i motoryzacja. W rozwoju firmy i zdobyciu cennych doświadczeń pomógł mu udział w projekcie organizowanym przez Agencję Rozwoju Pomorza SA.

Rafał Rogacewicz ukończył politologię, a potem wyjechał na kilka lat do Wielkiej Brytanii. Tam pracował w firmie doradczej Silver Leven. Po powrocie do kraju postanowił poprowadzić własną działalność gospodarczą. Wybór padł na gokarty.

- To było zgodne z moimi zainteresowaniami, ale oczywiście także z analizą rynku - tłumaczy Rafał Rogacewicz. Niewiele osób wie, że karting rozwija się szybciej niż piłka nożna, a to przecież stosunkowo młody sport. W ciągu ostatnich 50 lat powstało na świecie około 30 tysięcy torów! A pod koniec ubiegłej dekady Pomorze było pod tym względem białą plamą. Zainteresowani nie mieli gdzie pojeździć. Była więc luka, w którą można było wejść z nową ofertą. Nie bez znaczenia było także to, że wówczas pojawiła się także okazja uzyskania dofinansowania na własny biznes z funduszy Unii Europejskich. Jeden z naszych wniosków, złożonych w Agencji Rozwoju Pomorza, uzyskał akceptację i dostaliśmy pieniądze na start.

Zaczęło się od toru przy Międzynarodowych Targach Gdańskich w 2009 roku. W następnym roku powstał KartCenter w Sopocie, który z miejsca stał się hitem.

- Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę - przyznaje dzisiaj pomysłodawca całego przedsięwzięcia. - Zwłaszcza że otwarcie KartCenter przypadło na okres, gdy w Formule 1 sukcesy zaczął odnosić nasz Robert Kubica. On również zaczynał od ścigania się na gokartach.
Kubica z miejsca stał się w Polsce jednym z najpopularniejszych zawodników. A o sopockim torze szybko zapanowała opinia, że nie powstydziłby się go nasz reprezentant wśród najszybszych kierowców świata.

Stąd też wziął się frekwencyjny sukces przedsięwzięcia. W ubiegłym roku w ciągu kilku miesięcy KartCenter odwiedziło 30 tys. osób.

Sopocki tor oferuje jazdy dla klientów indywidualnych i grupowych (tzw. Enduro dla firm - wynajęcie toru na wyłączność, z opcją szkolenia pod okiem mistrza, lub IronMan25 - 20-minutowy wyścig, który poprzedzają pięciominutowe kwalifikacje), są szkółka dla dzieci i specjalne zajęcia dla pań. Powstała też liga, która toczy swoje regularne rozgrywki w dwóch dywizjach, można więc walczyć o zwycięstwo, bronić się przed spadkiem i ścigać o awans do wyższej klasy.
W żadnym biznesie nie można jednak spocząć na laurach. Dlatego Rafał Rogacewicz ucieszył się z możliwości uczestniczenia w projekcie "Szkolenie na miarę mikrofirm", realizowanym przez Agencję Rozwoju Pomorza SA.

- Zainteresowała mnie tematyka związana z zarządzaniem firmą i zasobami ludzkimi, marketingiem czy finansami - przyznaje szef KartCenter. - To była idealna okazja, aby poznać opinię ekspertów, patrzących na nasz biznes z zewnątrz. Uczestnicy cyklu szkoleń mogli się dowiedzieć, jakie są szanse rozwoju małych przedsiębiorstw, ale zarazem jakie czekają ich zagrożenia.
Konsultacje ze specjalistami to nie jedyna korzyść z udziału w projekcie szkoleniowym, kierowanym właśnie specjalnie do mikroprzedsiębiorstw.

- Wykłady lektorów były bardzo ciekawe, ale takie spotkania stały się także okazją do wymiany doświadczeń między uczestnikami szkoleń. Prowadzimy firmy podobnej wielkości, stajemy przed podobnymi problemami - tłumaczy Rafał Rogacewicz. - Była to też okazja do poznania nowych partnerów biznesowych.

Spotkanie zaowocowało długoterminową współpracą z wieloma z nich. Podczas zajęć organizowanych przez ARP poznałem przedsiębiorcę, który prowadzi drukarnię i duża część naszych zleceń trafia właśnie do niego.

Rafał Rogacewicz sam chętnie siada za kierownicą, choć jak przyznaje, lepiej się ściga jego brat, który odnosi sukcesy w zawodach.

Projekt "Szkolenia na miarę mikrofirm"

Projekt powstał w odpowiedzi na potrzeby sektora mikroprzedsiębiorstw, zdefiniowane m.in. poprzez badanie sektora MSP województwa pomorskiego, realizowane przez Agencję Rozwoju Pomorza SA. Wyniki przeprowadzonych badań pokazały, iż mikrofirmy rzadziej korzystają z usług szkoleniowych niż większe podmioty sektora MŚP. Jako główne przyczyny wymienia się: brak czasu, ograniczenia budżetowe, program szkoleń niedopasowany do potrzeb mikroprzedsiębiorstw.
Celem projektu było podniesienie kompetencji pracowników firm. Zakres i tematykę szkoleń dostosowano do potrzeb konkretnej grupy odbiorców - przedsiębiorstw, które pozyskały dofinansowanie na inwestycje z funduszy europejskich w ramach RPO WP i stanęły przed nowymi wyzwaniami związanymi z rozwojem i efektywnym zarządzaniem.
Projekt jest finansowany ze środków Unii Europejskiej, w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki działanie 8.1.1. "Wspieranie rozwoju kwalifikacji zawodowych i doradztwo dla przedsiębiorstw".

Przedsiębiorcy wybierają tematykę szkoleń

Karolina Freda, kierownik projektu "Szkolenia na miarę mikrofirm", Agencja Rozwoju Pomorza SA:

- W projekcie wzięło udział 19 firm z terenu województwa pomorskiego, reprezentujących tak różne obszary działalności jak: drukarnia, zakład stomatologiczny, pensjonat, restauracja, przedsiębiorstwo produkujące maszyny do wytwarzania opakowań czy też firma prowadząca tor gokartowy. W szkoleniach uczestniczyło 32 pracowników przedsiębiorstw. Były cztery bloki szkoleniowe, których tematyka została wskazana przez mikroprzedsiębiorców, jako najbardziej potrzebna dla dalszego rozwoju. Dotyczyły następujących tematów: marketing i sprzedaż, zarządzanie zasobami ludzkimi, finanse przedsiębiorstwa, business english.
Podczas całego projektu odbyło się 158 godzin szkoleń. Cieszymy się, że zajęcia były wysoko oceniane przez uczestników, a co najważniejsze - wyrazili oni chęć wzięcia udziału w tego typu przedsięwzięciu w przyszłości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki