Ostatnie pięć minut spotkania publiczność oglądała na stojąco - takie były emocje na finiszu meczu Kinga Szczecin z PGE Spójnią Stargard. King wygrał ostatecznie 78:72 i w półfinałowej serii prowadzi 2:0. Brakuje mu jednego zwycięstwa do awansu do finału i postara się o to w czwartek w Stargardzie, gdzie będzie komplet fanów na trybunach, a atmosfera może być jeszcze bardziej gorąca.