Z pisma, jakie jeden z kierowców z Pomorza otrzymał od Głównej Inspekcji Transportu Drogowego wynikało, że 4 lipca w miejscowości Tuchom (powiat kartuski, dk 20) mężczyzna przekroczył prędkość o 39 km/h - napisał o sprawie "Express Kaszubski".
Okazało się też, że poniżej znajduje się informacja o dopuszczalnej prędkości w tym miejscu. Ku zdziwieniu kierowcy okazało się, że w tej rubryce widnieje... 0 km/h.
Jak podaje tvn24.pl, fotoradar w Tuchomiu na początku lipca wykonywał serię zdjęć testowych. GITD tłumaczy, że pisma nie powinny były trafić do właścicieli samochodów, a już na pewno być podstawą do wystawienia mandatu.
Przedstawiciele inspekcji zapewniają, że do tych samych kierowców, do których trafiły błędne dokumenty, przesłane zostaną wyjaśnienia i przeprosiny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?