Po powrocie piłkarzy z urlopów do Gdyni trener żółto-niebieskich Ireneusz Mamrot wraz ze sztabem szkoleniowym poddał dziś swoich podopiecznych testom wydolnościowym na Narodowym Stadionie Rugby. Uczestniczyli w nich przedstawiciele Zakładu Diagnostyki Laboratoryjnej z Wronek.
Jutro zawodników czekają sprawdziany szybkościowe, a w weekend siłowe. W poniedziałek żółto-niebiescy żegnają się na sześć dni z obiektami Gdyńskiego Centrum Sportu przy ul. Olimpijskiej. Zameldują się w Gniewinie na krótkim zgrupowaniu. 10 sierpnia wznawiają treningi w Gdyni. Poznaliśmy także sparingpartnerów Arki, z którymi żółto-niebiescy zmierzą się jeszcze przed pucharowym bojem z Górnikiem. 6 sierpnia ich przeciwnikiem będzie Olimpia Elbląg, a dwa dni później Chojniczanka.
Nie próżnują ostatnio klubowi działacze, kontraktując nowych piłkarzy. Po podpisaniu kontraktów z Mateuszem Żebrowskim i Kamilem Mazkiem wypożyczono z Lecha Poznań Juliusza Letniowskiego. Umowy z żółto-niebieskimi parafowali także Daniel Kajzer i Szymon Drewniak. Arka zainteresowana jest ponadto m.in. Mikołajem Łabojko, Bartoszem Kwietniem, Damianem Gąską, Mateuszem Kuzimskim, Łukaszem Soszyńskim i Arturem Siemaszką. Pierwszy z nich, a także Łukasz Soszyński, brali zresztą udział w dzisiejszych testach wydolnościowych. Choć Arka Gdynia nie potwierdziła jeszcze oficjalnie podpisania z nimi kontraktu, to klub, w którym Łabojko kończył obecny sezon, Ruch Radzionków, już poinformował, że 19-latek jest nowym piłkarzem żółto-niebieskich.
Jeszcze więcej jest jednak ruchów w drugą stronę. Arka Gdynia pożegnała się właśnie z kolejnymi piłkarzami. Po tym, jak już wcześniej wiadomo było, że w żółto-niebieskich barwach nie zagrają dłużej Pavels Steinbors, Frederik Helstrup, Rafał Siemaszko, Dawit Schirtladze, Santi Samanes, Oskar Zawada, Nabil Aankour, Michael Olczyk i Nemanja Mihajlović, kontrakty za porozumieniem stron rozwiązano z Marko Vejinovicem, Michałem Kopczyńskim, Michałem Nalepą i Marcinem Staniszewskim. Propozycji nowej umowy nie przyjął Damian Zbozień. Przesądzone jest w zasadzie odejście także Mateusza Młyńskiego. Młodzieżowcem Arki Gdynia zainteresowanych jest od dawna kilka klubów PKO BP Ekstraklasy. Przeniesie się prawdopodobnie do Zagłębia Lubin.
Zainteresowanie ze strony innych klubów jeszcze w czasach, kiedy Arka grała w najwyższej klasie rozgrywkowej, budzili też Adam Deja i Maciej Jankowski. Zatrzymanie tych zawodników na zapleczu ekstraklasy może być dla działaczy żółto-niebieskich skomplikowanym zadaniem. Mocno wątpliwe jest ponadto pozostanie w Gdyni Fabiana Serrarensa, Douglasa Bergqvista i Luki Marica. To wszystko oznacza, że drużyna odpowiedzialna za spadek gdynian z PKO BP Ekstraklasy w zasadzie przestanie istnieć. W przyszłym sezonie kibice zobaczą na zapleczu elity zupełnie nową Arkę Gdynia, ton grze której nadawać będą już inni piłkarze.
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?