Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flota Polskiej Żeglugi Morskiej staje się coraz młodsza. Firma podpisała kontrakt na budowę 4 masowców

Jacek Sieński
APŻM
Nieustannie młodnieje flota statków masowych Polskiej Żeglugi Morskiej. Średnia wieku tych statków wynosi zaledwie 8 lat. Szczeciński armator podpisał właśnie kontrakt dotyczący zbudowania czterech masowców, a w opcji jeszcze dwóch, mających nośność po 36,5 tys. ton. Są to jeziorowce, czyli statki morskie przystosowane do wpływania na Wielkie Jeziora Amerykańskie.

Jak poinformował nas Krzysztof Gogol, doradca ds. mediów dyrektora PŻM, jeziorowce zbuduje chińska stocznia Jiangsu Yangzijiang Shipbuilding Co. w Jiangyin City. Wcześniej o możliwość ich dostarczenia zapytano polskie stocznie, które nie wyraziły jednak zainteresowania zbudowaniem statków tego typu.

Zgodnie z kontraktem, zamówione przez PŻM cztery masowce mają być odebrane z chińskiej stoczni w 2017 roku. Będą one kosztować łącznie około 100 mln dolarów. Obecnie PŻM realizuje program inwestycyjny na lata 2015-2020. W ramach pierwszego, w latach 2005-2013, stocznie chińskie i japońska przekazały szczecińskiemu armatorowi 38 masowców o łącznej nośności 1,5 mln ton netto.  W ramach drugiego programu podpisano już umowy z chińską stocznią Yangfan Group Co. Ltd w Zhoushan City na zbudowanie 12 masowców o nośności po 39 tys. ton. Pierwszy z nich wejdzie do eksploatacji w listopadzie tego roku.
Zatem łącznie z zamówionymi ostatnio czterema jezio- rowcami PŻM odbierze w latach 2015-2017 aż 16 masowców, mających w sumie nośność 614 tys. ton. Na każdym ze statków pływają dwie wymieniające się załogi. Na nowych masowcach znajdzie więc zatrudnienie ponad 600 naszych marynarzy, w tym w większości z Pomorza i Pomorza Zachodniego.

- Sytuacja na globalnym rynku żeglugowym jest fatalna - nie ukrywa Gogol. - W ubiegłym roku Baltic Dry Index, będący indeksem cen frachtu suchych ładunków masowych, utrzymywał się na niskim poziomie około 1000 punktów, gdy w najlepszych latach przekraczał 2000 punktów. W tym miesiącu spadł on jeszcze bardziej i wynosi zaledwie 800 punktów.

Niskich stawek frachtowych, czyli opłat za przewozy morskie ładunków, nie rekompensują znaczące obniżki cen paliw okrętowych, które zmniejszyły się o połowę. Przyczynę kryzysu żeglugowego stanowi nadpodaż światowego tonażu, spowodowanego wejściem do eksploatacji w ostatnich latach dużej liczby nowych statków.

Wiele z nich zakupili posiadacze znaczących nadwyżek finansowych niezwiązani z żeglugą. Traktują oni statki, które obecnie są bardzo tanie, jako korzystną lokatę kapitału, bo będzie można go pomnożyć, sprzedając je z zyskiem w latach koniunktury. Na razie statki te, wynajmowane różnym operatorom, pływają z towarami, zwiększając globalny tonaż, co hamuje wzrost stawek frachtowych. Natomiast zadowoleni powinni być nasi marynarze, otrzymujący wynagrodzenia w dolarach. Wysoki kurs waluty amerykańskiej sprawia, że zarabiają oni więcej.

W minionym roku masowce PŻM przewiozły 5,7 mln ton zbóż, 1,1 mln ton nawozów, 800 tys. ton wyrobów stalowych i zaledwie 400 tys. ton węgla oraz koksu.

Przewozy tych ostatnich ładunków na świecie spadają, tak samo jak ich cena. Stąd transportowanie taniego węgla jest mało opłacalne. Natomiast opłaca się przewozić drogie zboża. Statki PŻM przetransportowały też 6 mln ton różnych ładunków w rejsach czarterowych, przynoszących największe wpływy.

- Budowa jeziorowców, ujęta zarówno w pierwszym, jak i w drugim naszym programie inwestycyjnym, wynika z chęci utrzymywania mocnej pozycji PŻM na rynku północnoamerykańskim. Statki te przewożą z holenderskiego IJmuiden do portów nad Wielkimi Jeziorami Amerykańskimi blachy samochodowe, a w drodze powrotnej - zboża. Razem z jednym z kanadyjskich armatorów jesteśmy tam światowym liderem w sektorze statków oceanicznych. Okres kryzysu jest paradoksalnie najlepszym dla armatorów zamawiających statki, bo są one w tym czasie najtańsze - dodaje Gogol.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki